Nie należy do PiS, a mocno krytykuje Tuska. „Opcja atomowa”
Nie milkną echa po decyzji Donalda Tuska o wycofaniu kontrasygnaty. Ruch ten wywołał oburzenie zarówno w środowisku politycznym, jak i prawniczym. Teraz tę decyzję ocenił szef Naczelnej Rady Adwokackiej, Przemysław Rosati.
Co mówi adwokat: Rosati krytycznie ocenił ruch Donalda Tuska ws. wycofania kontrasygnaty postanowienia Andrzeja Dudy dotyczącego sędziego Krzysztofa Wesołowskiego. Pytany, czy takie działanie jest zgodne z konstytucją, prezes Naczelnej Izby Adwokackiej stwierdził, że „konstytucja nie przewiduje takiej możliwości”. Dodał, że wyjaśnia ona jedynie, że szef rządu, dokonując kontrasygnaty, to „bierze odpowiedzialność polityczną za akt prezydenta”. Co dalej?
Opcja atomowa: Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej przyznał również, że „to, co zrobił premier uniemożliwia tak naprawdę kontrolę sądową„. Następnie zastanawiał się, w jaki sposób wycofany zostanie akt prezydenta z obrotu – ten został już opublikowany w Monitorze Polskim. Z podpisem premiera. Rosati stwierdził ponadto, że wycofanie kontrasygnaty „w tych okolicznościach” może być uznane za „opcję atomową”.
Afera z kontrasygnatą: 27 sierpnia Donald Tusk kontrasygnował decyzję Andrzeja Dudy w sprawie mianowania neosędziego Krzysztofa Wesołowskiego na przewodniczącego Zgromadzenia Sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego. Tłumaczy swoją decyzję pomyłką urzędnika. 6 września dwóch sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego zaskarżyło do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie decyzję prezydenta o powołaniu neosędziego Krzysztofa Wesołowskiego. W odpowiedzi Donald Tusk poinformował o „uchyleniu konstrasygnaty”.
Źródło: gazeta.pl