Nieoficjalnie: Ziobryści stawiają ultimatum ws. Trybunału Konstytucyjnego. W grze ustawa o Sądzie Najwyższym

Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl

Zbuntowani sędziowie wrócą do orzekania i nie będą blokować rozpatrzenia ustawy o Sądzie Najwyższym, jeśli Julia Przyłębska odsunie się od kierowania Trybunałem Konstytucyjnym. Jak nieoficjalnie ustalili dziennikarze RMF FM, takie ultimatum ze strony ziobrystów miało paść podczas negocjacji w ramach koalicji.

Jak nieoficjalnie ustalili dziennikarze RMF FM, jeśli Julia Przyłębska odsunie się od kierowania Trybunałem Konstytucyjnym, zbuntowani sędziowie wrócą do orzekania i nie będą blokować rozpatrzenia ustawy o Sądzie Najwyższym – takie ultimatum ze strony ziobrystów miało paść w ramach wewnątrzkoalicyjnych negocjacji.

Przed świętami Krystyna Pawłowicz opublikowała kolejny list sędziów, którzy w piśmie z 5 kwietnia po raz kolejny domagają się zwołania Zgromadzenia Ogólnego TK, które miałoby wyłonić kandydatów na nowego prezesa. RMF FM podkreśla, że mimo wyznaczonego na 20 marca terminu składania opinii do ustawy o SN, Prokurator Generalny, czyli minister Zbigniew Ziobro, nadal nie przesłał do TK swojej oceny kwestionowanego prawa. Stanowisko Prokuratury Generalnej jest konieczne, by sędziowie mogli wyznaczyć termin rozprawy. 

Konflikt w Trybunale Konstytucyjnym

Konflikt w Trybunale Konstytucyjnym trwa od wielu tygodni. Na początku stycznia grupa sześciu sędziów TK złożyła wniosek dotyczący wyboru nowego prezesa TK. Sędziowie, powołując się na ustawę o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, stwierdzili, że kadencja Julii Przyłębskiej na stanowisku prezesa dobiegła końca. Pismo do sędzi Przyłębskiej podpisali: Wojciech Sych, Jakub Stelina, Mariusz Muszyński, Andrzej Zielonacki, Zbigniew Jędrzejewski oraz Bohdan Święczkowski. Przyłębska stwierdziła jednak, że wniosek sędziów nie ma oparcia w prawie i jest bezprzedmiotowy. Według Przyłębskiej jej kandydatura 20 grudnia 2016 roku została wyłoniona przez Zgromadzenie Ogólne TK i przedstawiona prezydentowi na podstawie ustawy z 13 grudnia 2016 roku. „Prezydent RP powołał mnie 21 grudnia 2016 r. na podstawie art. 194 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Przepisy wprowadzające nie regulowały instytucji kadencji Prezesa TK, a była to wówczas jedyna obowiązująca ustawa uchwalona w celu realizacji dyspozycji art. 197 Konstytucji” – stwierdziła Przyłębska.  

Andrzej Duda: Niech Trybunał się odkłóci i weźmie się do roboty

W ostatnim czasie do konfliktu w TK odniósł się Andrzej Duda. Prezydent mówił o tym w kontekście nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, którą wcześniej skierował do TK. Między innymi od przyjęcia tych przepisów ma według rządzących zależeć przyznanie Polsce środków z KPO. – Każdy konstytucyjny organ państwa, a takim jest Trybunał Konstytucyjny, ma swoją odpowiedzialność za sprawy państwowe i wymiar zadań. Skoro TK jest wewnętrznie pokłócony, to niech się odkłóci i weźmie się do roboty, zajmie się tym, co do niego należy – mówił w TVN24 Duda. 

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com