Prezydent i premier mówili o rozliczeniu działaczy komunistycznych. „Hipokryci” [KOMENTARZE]

fot. Marek Borawski/KPRP

„Formą rozliczenia może być przystąpienie do PiS”, „Hipokryci” – m.in. takie komentarze pojawiły się w 40. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Z tej okazji, podczas przemówień, Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki mówili o rozliczeniu komunistycznych działaczy. Szybko wytknięto im, że m.in. prokurator stanu wojennego zasiada obecnie w Trybunale Konstytucyjnym.

W poniedziałek Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki wygłosili przemówienia z okazji 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. – Niech bohaterowie będą nazywani bohaterami, a zdrajcy – zdrajcami. Niech ten, kto zawinił, przestanie się nadymać na swojej dzisiaj uprzywilejowanej pozycji i pobiera ogromne dla przeciętnego Polaka pieniądze, a zhańbił się jako sędzia w stanie wojennym, za komuny, skazując ludzi, którzy o wolną Polskę walczyli. Najwyższy czas, żeby odejść, schylając ze wstydem głowę przed narodem – mówił prezydent. – Odejść powinna cała spuścizn tamtych obrzydliwych, straszliwych czasów, (…) w których tak wielu ludzi upodliło się, idąc na współpracę z SB i komuną. Smutne to – dodał.

Gdy obecni zaczęli skandować „precz z komuną”, Duda odpowiedział: – Tak, precz z komuną, również z Sądu Najwyższego, bo i tego problemu nie udało się rozwiązać po 1989 r. Mam nadzieję, że wolna, suwerenna Polska upora się z tym problemem.

– O sprawiedliwość wołamy cały czas. Jak niepełna jest dzisiaj, wiemy po tym, że brak jest osądzenia sprawców stanu wojennego, którzy są winni. Historycy naliczyli ponad 100 ofiar. Ja jestem głęboko przekonany, że tych ofiar było więcej – mówił z kolei premier Morawiecki. – My wtedy doskonale wiedzieliśmy, kim byli ci nieznani sprawcy – to funkcjonariusze SB, MO, ZOMO, ale także prokuratorzy i sędziowie stanu wojennego, którzy są nierozliczeni do dziś – dodał, podkreślając, że „jeśli te rany mają się zabliźnić, to rozliczenie powinno nastąpić”.

„Formą rozliczenia może być przystąpienie do PiS”

Do tych słów prezydenta i premiera odnieśli się politycy i dziennikarze. „Czy Prezydent Duda mógłby skomentować po latach? Coś o komunistach stanu wojennego dziś słyszałem? Pomóżmy Prezydentowi 'stanąć w prawdzie'” – napisał Cezary Tomczyk, udostępniając zdjęcie Andrzeja Dudy ze Stanisławem Piotrowiczem, który był prokuratorem w czasie stanu wojennego, do niedawna był posłem PiS, a obecnie zasiada w Trybunale Konstytucyjnym.

„*formą rozliczenia może być przystąpienie do PiS” – stwierdził dziennikarz Wojciech Szacki.

„Ci, którzy 40 lat temu siedzieli w tych celach za „Solidarność”, nawet w snach nie przypuszczali, że na dziedzińcu Rakowieckiej zobaczą coś takiego!” – napisał Krzysztof Ziemiec z TVP. Do wpisu dołączył zdjęcie flag „Solidarności” na dziedzińcu byłego Aresztu Śledczego Warszawa Mokotów.

Odpowiedział mu Borys Budka. „Nie spodziewali się również, że zastępcą [Zbigniewa – red.] Ziobry będzie komunistyczny sędzia [Andrzej – red.] Kryże, a prokurator stanu wojennego zostanie wysłany do Trybunału, którym kieruje żona [Julia Przyłębska – red.] TW Wolfganga [Andrzej Przyłębski; w 2017 roku Biuro Lustracyjne IPN uznało, że nie współpracował on z SB – red.]. A za wszystkim decyzjami będzie stał człowiek, który 13 grudnia spędził w ciepłym łóżku… Hipokryci…” – stwierdził poseł.

„Stanisław Piotrowicz, były poseł PiS, były prokurator PRL, podpisał akt oskarżenia przeciw opozycjoniście Antoniemu Pikulowi, członek egzekutywy PZPR, otrzymał Brązowy Krzyż Zasługi PRL” – napisał Łukasz Olejnik, działacz PO.

„Wśród 10 000 internowanych w stanie wojennym nie było Jarosława Kaczyńskiego, który przespał to wydarzenie. Dziś najaktywniejszych członków opozycji solidarnościowej odsądza się od czci i wiary, często przez takich ludzi jak Piotrowicz – prokurator stanu wojennego” – podkreślił w poniedziałek rano, jeszcze przed przemówieniami Dudy i Morawieckiego, Marcin Zaborowski, redaktor naczelny „Res Publica Nova”.”Paradoksy historii w polskiej praktyce: dzisiejszy wróg, mimo że siedział parę lat za komuny, jest komuchem. Nasz prokurator stanu wojennego, członek egzekutywy PZPR jest patriotycznym bohaterem” – zaznaczył w poniedziałek Janusz Piechociński.

Źródło: https://wiadomosci.gazeta.pl/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com