Rząd Donalda Tuska jest gotowy „w 100 procentach”. Sekretarz generalny PO mówi o nowych ministrach

– Rząd Donalda Tuska jest w 100 procentach zamknięty – przekazał Marcin Kierwiński, ekretarz generalny PO. Kierwiński poinformował, kto „z dużym prawdopodobieństwem” obejmie resort nauki. Powiedział też, dlaczego nowy minister zdrowia będzie miał „trudną misję”. Zapewnił przy tym, że Tusk znalazł kandydata, który jej podoła.

Marcin Kierwiński wypowiedział się na temat nowego rządu. Sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej poinformował, że „rząd pana premiera Donalda Tuska, jeżeli chodzi o konstrukcję ministrów, jest w 100 procentach zamknięty”. Zaznaczył, że „to pan premier będzie informował, kto w tym gabinecie będzie”, ale zarazem ujawnił ważne informacje dotyczące obsady ministerialnych stanowisk.

Kierwiński o ministerstwie nauki: Z dużym prawdopodobieństwem będzie kierowane przez polityka Lewicy

27 listopada Marcin Kierwiński został zapytany w programie „Gość Radia ZET”, kto będzie ministrem nauki w rządzie Donalda Tuska. Sekretarz PO nie wskazał konkretnego nazwiska, ale powiedział, które ugrupowanie może otrzymać ten urząd. – Z dużym prawdopodobieństwem ten resort będzie kierowany przez polityka Lewicy, mówiliśmy już o tym – zauważył.

Leszczyna zostanie szefową resortu zdrowia? Kierwiński: Tusk znalazł właściwego kandydata

Kierwiński odniósł się też do informacji, że ministrem zdrowia zostanie polityk KO. – Chętnie Koalicja Obywatelska weźmie odpowiedzialność za ten resort, też w kontekście wyzwań, jakie stoją przed nami. To obszar kompletnie zapuszczony przez PiS. To nie jest przypadek, że w ostatnich latach w Polsce umierało najwięcej Polaków od drugiej wojny światowej. To jest efekt złych, nieudolnych rządów PiS – podkreślił.Sekretarz PO skomentował również doniesienia, że posłanka Izabela Leszczyna będzie szefową ministerstwa zdrowia. Zauważył, że kierowanie wspomnianym resortem „to jest trudna misja, ale pan premier Donald Tusk znalazł właściwego kandydata/właściwą kandydatkę”. Nie chciał jednak ujawnić nazwiska. – To pan premier Donald Tusk będzie informował, kto będzie wchodził w skład jego gabinetu. To jest naturalne. Tak zresztą umówiliśmy się z partnerami z koalicji – stwierdził.

Źródło: gazeta.pl