Wotum nieufności. Ziobro może wziąć udział w posiedzeniu komisji. Ast: Niespodzianek nie będzie

Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.pl

– Wszyscy posłowie Prawa i Sprawiedliwości i Solidarnej Polski będą głosowali negatywnie, jeżeli chodzi o zaopiniowanie wniosku o wotum nieufności dla pana ministra, czyli będzie pełne poparcie dla ministra Zbigniewa Ziobry – zadeklarował w PAP Marek Ast. W poniedziałek wniosek opiniować będzie komisja sprawiedliwości i praw człowieka. W środę o godz. 17.30 sprawą odwołania polityka ma zająć się cała izba.

Poseł Borys Budka, przewodniczący klubu parlamentarnego KO, przekazał 15 listopada, że opozycja złożyła wniosek o wotum nieufności dla Zbigniewa Ziobry. Inicjatywę poparli także Krzysztof Gawkowski z Lewicy oraz Hanna Gill-Piątek z Polski 2050.

W poniedziałek o godz. 19 zbierze się komisja sprawiedliwości i praw człowieka, by zaopiniować wniosek o odwołanie Ziobry. W środę o godz. 17.30 wnioskiem ma się zająć cała izba.

Szef komisji sprawiedliwości Marek Ast (PiS) ocenił w rozmowie z PAP, że wniosek opozycji „powtarza wszystkie tezy, wydumane zarzuty z wniosków, które już w tej kadencji były składane”. „Żadnych niespodzianek pewnie nie będzie” – powiedział. Jak dodał, nie spodziewa się żadnych niespodzianek i żadnej merytorycznej dyskusji ze strony opozycji.

Przekazał także, że Ministerstwo Sprawiedliwości odniesie się do wszystkich zarzutów. Jego zdaniem na posiedzeniu komisji pojawi się najpewniej sam Zbigniew Ziobro.

Wszyscy posłowie Prawa i Sprawiedliwości i Solidarnej Polski będą głosowali negatywnie, jeżeli chodzi o zaopiniowanie wniosku o wotum nieufności dla pana ministra, czyli będzie pełne poparcie dla ministra Zbigniewa Ziobry

– zadeklarował.

W podobnym tonie wypowiadał się w czwartek Jarosław Kaczyński. – Jestem przekonany, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zostanie obroniony podczas głosowania nad wnioskiem o wotum nieufności. Wiem, że z całą pewnością sam premier będzie występował w jego obronie – mówił prezes PiS w wywiadzie udzielonym TVP3 Gdańsk.

Zgodnie z konstytucją Sejm wyraża członkom Rady Ministrów wotum nieufności większością ustawowej liczby posłów (231). Klub PiS liczy natomiast 228 polityków. Razem z PiS głosuje jednak Łukasz Mejza (poseł niezrzeszony), a także często trzej posłowie z koła Poselskie Sprawy. Nie wiadomo jeszcze, jak zagłosują posłowie Kukiz’15. Lider ugrupowania od kilku tygodni stawia PiS-owi warunki w tej sprawie.

Kukiz stawia warunek ws. wotum nieufności wobec Ziobry. „Nie ma mowy o żadnej współpracy”

Paweł Kukiz był w czwartek 1 grudnia gościem programu Radia Plus. Lider Kukiz’15 został zapytany o to, czy w sprawie odwołania Zbigniewa Ziobry jego ugrupowanie zagłosuje tak, jak posłowie Zjednoczonej Prawicy. Polityk po raz kolejny postawił warunek.

– Jeśli Prawo i Sprawiedliwość przed wotum nieufności dla Zbigniewa Ziobry uchwali sędziów pokoju, wówczas siłą rzeczy wracam do umowy z PiS – powiedział Paweł Kukiz. Polityk wyraził jednak wątpliwości co do tego, czy są szanse na taką sytuację. Kukizowi nie wydaje się, by przed wotum nieufności Sejmowi udało się uchwalić ustawę o sędziach pokoju. 

Następnie poseł powtórzył swoje wcześniejsze deklaracje. – Do czasu uchwalenia sędziów pokoju nie ma mowy o żadnej współpracy z Prawem i Sprawiedliwością – zapewnił Paweł Kukiz.

Problemem nie kamienie milowe, a „kamienie u szyi”

Poseł Borys Budka poinformował o złożeniu wotum nieufności dla ministra sprawiedliwości podczas konferencji prasowej w Sejmie. Zaznaczył, że „jedyną przeszkodzą dla odblokowania tych środków jest zmiana bardzo złych ustaw o wymiarze sprawiedliwości, które firmował Zbigniew Ziobro, dlatego razem z Lewicą składa ten wniosek i pomaga prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu w tym, co jest dziś niezbędne dla polskiej racji stanu, czyli w pozbyciu się z rządu największego szkodnika, jakim jest Zbigniew Ziobro”.

– To powiedzenie „sprawdzam” dla tych wszystkich, którzy dzisiaj mówią, jak bardzo potrzebne są pieniądze europejskie. Mateusz Morawiecki już dwa lata temu obiecał, że pieniądze z Funduszu Odbudowy zasilą polską gospodarkę, polskie samorządy, że będą takim zastrzykiem dla inwestycji. Po dwóch latach okazuje się, że te pieniądze nadal są blokowane przez polski rząd, który już na billboardach dawno te pieniądze porozdawał – tłumaczył szef klubu KO.

Wcześniej o wotum nieufności dla Ziobry mówił Donald Tusk. – Nie ma żadnego problemu, złożymy wotum nieufności dla ministra Ziobry przed najbliższym posiedzeniem Sejmu i pomożemy wam odwołać tego człowieka też w waszym interesie – mówił podczas spotkania z sympatykami w Sępólnie Krajeńskim, dodając, że problemem Polski nie są kamienie milowe, a „kamienie u szyi”. 

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com