Zawieszony Krzysztof Jurgiel uderza w Jarosława Kaczyńskiego. „Pomówienia prezesa PiS mnie zaskoczyły”

PiS przeżywa porażkę poniesioną podczas wyborów samorządowych na Podlasiu. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego jest ona spowodowana „zemstą Jurgiela”. W efekcie polityk PiS został zawieszony w prawach członka partii. – Muszę dalej podejmować kroki, bo złamano statut partii – powiedział w Polsat News Krzysztof Jurgiel i wskazał, co jest mu zarzucane.

Europoseł Krzysztof Jurgiel został zawieszony w prawach członka PiS. Poinformował o tym rzecznik prasowy partii Rafał Bochenek, który 16 maja dodał wpis w mediach społecznościowych. Krzysztof Jurgiel we wtorek 21 maja opowiedział o szczegółach sprawy w programie Polsatu News „Graffiti”. Jak twierdził, nie przekazano mu żadnych oficjalnych informacji na temat zawieszenia.

Jarosław Kaczyński pomówił zawieszonego polityka PiS? „Tam od lat działa Jacek Sasin”

Krzysztof Jurgiel poinformował, że jest w polityce z Jarosławem Kaczyńskim od 35 lat, a w latach 90. był jednym z założycieli Porozumienia Centrum w nieistniejącym już województwie białostockim. – Pomówienia ze strony prezesa PiS mnie zaskoczyły. To nie jest prawda. Nie brałem udziału w rozmowach o budowie koalicji w województwie podlaskim – powiedział w Polsacie News europoseł na temat decyzji o zawieszeniu.

Polityk zaznaczył też, że nie deklarował startu w wyborach do europarlamentu i nie mścił się na nikim. – Ale muszę dalej podejmować kroki, bo złamano statut partii. Próbuje się za sytuację, która działa się w województwie, obwinić mnie. Tam od lat działa Jacek Sasin – wskazał Krzysztof Jurgiel.

PiS straciło władzę. Jarosław Kaczyński o „zemście Jurgiela”

Jak pisaliśmy w Gazeta.pl, PiS straciło władzę w sejmiku wojewódzkim województwa podlaskiego, dzięki głosom dwojga radnych PiS. Wiesława Burnos oraz Marek Malinowski poparli kandydata przedstawionego przez Trzecią Drogę i KO Cezarego Cieślukowskiego, który został przewodniczącym sejmiku. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego PiS utraciło władzę w samorządzie z powodu „zemsty Jurgiela”. Jak stwierdził polityk, rzekomą motywacją europosła miał być żal o to, że nie znalazł się na liście kandydatów PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego. – On w oczywisty sposób stoi za tym, że utraciliśmy władzę w województwie podlaskim, w związku z tym musiały być wyciągnięte konsekwencje – podkreślił w poniedziałek Jarosław Kaczyński, cytowany przez RMF24. Polityk stwierdził, że Krzysztof Jurgiel miał odgrażać się kierownictwu PiS, że „pożałują tej decyzji”. – Można powiedzieć, że dotrzymał słowa. Wygraliśmy w sejmiku, mieliśmy większość, w ostatnim momencie okazało się, że tej większości nie ma – podsumował Kaczyński.

Źródło: gazeta.pl