Zbigniew Ziobro w „FT” ostrzega, że będzie domagał się zawieszenia wpłat Polski do UE. W sieci zawrzało

Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl

– Nigdy nie zgodzimy się, aby Polska miała status kolonii – stwierdził w rozmowie z brytyjskim dziennikiem „Financial Times” minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Polityk przekonywał, że Polska doświadcza unijnego „szantażu” i „dyktatu” w kwestii wymiaru sprawiedliwości. „[W traktacie lizbońskim – red.] nie ma nic o czyimkolwiek dyktacie, natomiast jest o przestrzeganiu praworządności” – ripostował na Twitterze europoseł Radosław Sikorski.

Komisja Europejska poinformowała w październiku, że oczekuje, iż w polskim Krajowym Planie Odbudowy będzie wyraźne zobowiązanie dotyczące likwidacji Izby Dyscyplinarnej, zakończenia lub reformy systemu dyscyplinarnego i rozpoczęcia procesu przywracania sędziów do orzekania.

Przedstawiciele polskiego rządu krytykują Komisję za przedłużanie zgody w sprawie zatwierdzenia Krajowego Planu Odbudowy i wypłaty środków na jego realizację. Termin na jego akceptację minął w sierpniu.Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro stwierdził w opublikowanej w niedzielę rozmowie z brytyjskim dziennikiem „Financial Times”, że „miejsce Polski jest w takiej Unii, do której wstąpiła”. – A więc opartej na partnerskiej współpracy suwerennych narodów i państw, a nie na dyktacie najsilniejszych i pozbawionej demokratycznej kontroli brukselskiej biurokracji – przekonywał.

Ziobro przyznał, że dopuszcza likwidację Izby Dyscyplinarnej, zaznaczył jednocześnie, że „niedopuszczalne” jest „żądanie unieważnienia jej wyroków”.

– Odpowiedzią na unijny szantaż powinno być polskie weto we wszystkich sprawach, które wymagają w UE jednomyślności. Polska powinna też zrewidować swoje zaangażowanie w politykę klimatyczno-energetyczną UE, której konsekwencją są drastyczne podwyżki cen energii – mówił Zbigniew Ziobro w wypowiedzi dla „Financial Times”.

– Jeżeli ten spór się nasili, będę domagał się tego, by Polska zawiesiła wpłaty do UE. Byłoby to uzasadnione, ponieważ UE bezprawnie odmawia nam środków ze wspólnego budżetu, do którego również się dokładamy – dodał.

– Nigdy nie zgodzimy się, aby Polska miała status kolonii – stwierdził także.

„Może Pan się zajmie własną robotą”

„Wczoraj Pan wchodził w kompetencje Adama Niedzielskiego z amantadyną, dzisiaj w kompetencje Mateusza Morawieckiego i Zbigniewa Raua. Może Pan się wreszcie zajmie własną robotą. Bo wszystko leży. Handlarz bronią nie oddaje 50 mln. Nie zapłacił nawet złotówki VAT, a Pan go jeszcze nie przesłuchał!” – skomentował w niedzielę na Twitterze wypowiedzi Ziobry poseł PO Michał Szczerba.

Z kolei europoseł PO Radosław Sikorski, również na Twitterze, zaznaczył, że Polska przystąpiła do UE „dobrowolnie”.

„Jednomyślnie przyjęła Traktat Lizboński, wynegocjowany przez rząd Jarosława Kaczyńskiego i ratyfikowany przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Nie ma w nim nic o czyimkolwiek dyktacie, natomiast jest o przestrzeganiu praworządności” – zwrócił uwagę Sikorski.

„Minister Ziobro wyciąga szablę i kontynuuje szarżę na Brukselę. Grozi zawieszeniem wpłat Polski do budżetu UE i zawetowaniem unijnych polityk, jeśli Bruksela będzie dalej nalegać na praworządność w naszym kraju. Inwestorzy zagraniczni ucieszą się” – skomentowała była europosłanka i była minister nauki Lena Kolarska-Bobińska.

Źródło: https://wiadomosci.gazeta.pl/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com