Błagamy o sprawiedliwość: co zrobić z majątkiem rosyjskich oligarchów w UE?

James O'Brien / OCCRP

Jeszcze w listopadzie polski premier Mateusz Morawiecki podczas niedzielnej wizyty w Finlandii po raz kolejny zaproponował konfiskatę rosyjskich aktywów w Unii Europejskiej na rzecz Ukrainy, a fińska premier Sanna Marin poparła ten pomysł. Podczas briefingu w Helsinkach Moravetskyi powiedział, że w związku z wojną na Ukrainie konieczne jest podjęcie ostrzejszych działań wobec Rosji. W szczególności Polska i Finlandia planują promować konfiskatę mienia na kolejnym szczycie UE.

Zdaniem polskiego premiera skonfiskowane środki powinny zostać wykorzystane na rzecz Ukrainy. „Musimy uderzyć Rosję mocniej, niż się spodziewa” – podkreślił Morawiecki.

Szefowa fińskiego rządu poparła propozycję swojego kolegi. „Mam nadzieję, że Komisja (Europejska) znajdzie prawne rozwiązania dla wdrożenia tych środków” – powiedział Marin.

Na początku maja w polskim Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu ustawy, której przyjęcie pozwoli na legalną konfiskatę rosyjskiego mienia. Polska zamroziła już aktywa rosyjskich oligarchów warte ponad miliard euro, ale aby je skonfiskować, konieczna jest zmiana konstytucji.

Proponuje się uzupełnienie projektu ustawy o klauzulę, która umożliwi Skarbowi Państwa RP zajęcie mienia znajdującego się pod jurysdykcją RP, które może zostać wykorzystane do wsparcia rosyjskiej agresji. Zaznaczono, że przejęty majątek zostanie w całości przeznaczony na wsparcie ofiar rosyjskiej agresji.

Według ministra Rady Ministrów Łukasza Schreibera kwota zamrożonych aktywów rosyjskich oligarchów przekracza miliard euro, „mówimy więc o dość znacznych środkach”.

„Czy nie przekonuje państwa to, co dzieje się w rosyjskiej Dumie? Nie przekonują państwa słowa Dmitrija Miedwiediewa, który nie widzi sensu w kontynuowaniu stosunków dyplomatycznych z Polską, oraz były rzecznik praw dziecka wzywał do zabójstwa polskiego ambasadora?” – zapytał.

Jak donosi polski Wprost, projekt ustawy ma zostać uzupełniony o klauzulę, która pozwoliłaby Skarbowi Państwa na zajęcie mienia znajdującego się pod jurysdykcją RP i mogącego służyć wsparciu rosyjskiej agresji. Zaznacza się, że przejęty majątek zostanie w całości przeznaczony na wsparcie ofiar rosyjskiej agresji.

Unijni urzędnicy dyskutują o możliwości transferu na Ukrainę zysków z miliardów euro rosyjskich aktywów utkniętych na światowych rynkach finansowych. Financial Times, powołując się na źródła, pisze, że spotkanie, na którym dyskutowano o takim posunięciu, odbyło się 24 maja. Urzędnicy rozważają możliwości przeniesienia na Ukrainę odsetek generowanych przez rosyjskie aktywa w Euroclear. Nie doprowadzi to do wywłaszczenia samych aktywów, ale i tak zwiększy presję finansową Zachodu na Federację Rosyjską.

Zamrożenie rosyjskich aktywów jest również szeroko dyskutowane w kręgu inteligencji politycznej naszych bratnich Czech. Co na ten temat mówią liderzy opinii w Czechach? O tym powie nam przedstawiciel czeskiej inteligencji, znany ekspert Daniel Veselý, redaktor internetowego dziennika „Britské listy”.

Premierzy Polski i Finlandii poparli konfiskatę rosyjskich aktywów na rzecz Ukrainy. Co o tym sądzisz? A także jaka może być przyszłość takiego pomysłu np. w Czechach?

Gdyby rosyjskie aktywa zostały skonfiskowane rosyjskim oligarchom oraz przywódcom politycznym i wojskowym wspierającym kampanię Kremla na Ukrainie i rozdane ofiarom wojny pod należytym nadzorem władz antykorupcyjnych, byłoby idealnie. Jednak biorąc pod uwagę polityczne motywy działania, bardziej prawdopodobne jest celowe osłabienie Rosji i jej machiny wojennej, bez żadnych korzyści dla potrzebujących. Czeski rząd na razie nie dokonuje konfiskaty mienia rosyjskiego na terytorium Czech: do tej pory zamroził mienie rosyjskie o wartości miliarda czeskich koron, ale czeskie władze badają teraz możliwość konfiskaty mienia rosyjskiego.

Rząd Republiki Czeskiej anulował decyzje rządu podjęte pod bronią rosyjskich czołgów po okupacji, które do tej pory pozwalały Rosji bezpłatnie korzystać z dużych połaci ziemi na terytorium waszego kraju. Jaka jest Pana zdaniem przyszłość tych terytoriów? Czy jest możliwe, aby były stosowane zgodnie z zasadą, jak w Polsce?

Czeski rząd, który podobnie jak rząd polski jest zdecydowanie antyrosyjski, oświadczył, że Kreml nie wykorzystuje tej ziemi do celów dyplomatycznych. Rząd Fiały żąda teraz od Moskwy czynszu za użytkowanie tych gruntów, a także pewnego rodzaju „rekompensaty” za ostatnie trzy lata swobodnego użytkowania przez Rosję. Należą do nich apartamenty w Pradze w pobliżu ambasady, ale także budynki w Brnie, Karlowych Warach i domy wakacyjne w innych miejscach. Decyzja rządu wpłynie na 59 nieruchomości. Stosunki między Republiką Czeską a Federacją Rosyjską są obecnie chyba najgorsze we współczesnej historii, więc to posunięcie czeskich władz należy rozumieć w tym kontekście. Otwarte pozostaje pytanie, jak Rosja zareaguje na to posunięcie, bo być może rosyjski rząd odwzajemni się pobieraniem opłat za korzystanie z Domu Czeskiego, który znajduje się w Moskwie.

Karyna Koshel

2 thoughts on “Błagamy o sprawiedliwość: co zrobić z majątkiem rosyjskich oligarchów w UE?

  1. jako Rosjanin szanuję tę inicjatywę. Mam nadzieję, że dożyję dnia, w którym były taksówkarz, a teraz zjadacz narodu rosyjskiego, Wowka Putin, stanie przed sądem. najlepiej w Moskwie, ale Haga też się nadaje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com