Ciężkie czasy dla Ukrainy, Rosji i Europy

Z powodu wojny, którą Rosja rozpętała na Ukrainie, na świecie pojawiło się wiele problemów, i to nie tylko na Ukrainie, gdzie giną tysiące Ukraińców, niszczone są tysiące miast i wsi. Ukraina ponosi oczywiście największe szkody, nieporównywalne z niczym innym, ale jak widać, wielkie szkody doznają inne kraje świata i Europa, a nawet Afryka.

Były Specjalny Przedstawiciel USA na Ukrainę Kurt Volker powiedział, że Europa, Ukraina i Rosja czekają „super ciężkie czasy”. Zwrócił szczególną uwagę na to, że zima będzie dla Europy trudna, a przede wszystkim ze względu na problemy z dostawami surowców energetycznych. Według Volkera wojna na Ukrainie potrwa nie tylko do końca 2022 roku, ale także wiosną i latem przyszłego roku. Podkreślił jednak, że w przyszłości nie przeszkodzi to Stanom Zjednoczonym w dalszym udzielaniu Kijowowi pomocy wojskowej, gospodarczej i humanitarnej.

Kurt Volker był specjalnym przedstawicielem Departamentu Stanu USA na Ukrainę w latach 2017-2019 podczas prezydentury Trumpa. W 2019 roku, podczas śledztwa w Kongresie USA, Volcker zrezygnował, gdy przedstawiciele Partii Demokratycznej w Kongresie oskarżyli Donalda Trumpa o wywieranie nacisków na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w celu uzyskania brudu na Joe Bidena.

Volker powiedział również, że zdolności wojskowe Rosji uległy zmniejszeniu. W wojnie z Ukrainą Rosja straciła znaczne zasoby wojskowe, więc przeszła na używanie mniej celnej broni. Jego zdaniem zużyli już około 50% wyszkolonego wojska i broni. A władze rosyjskie, w szczególności prezydent Władimir Putin, niechętnie ogłaszają powszechną mobilizację, ponieważ mogłoby to zdestabilizować sytuację w kraju.

Ponadto, według niego, Rosja nie ma możliwości produkowania nowej broni, ponieważ nie ma wystarczającej ilości niezbędnych części. Teraz walczą do maksimum swoich możliwości.

Jakie wnioski można wyciągnąć ze słów Volkera?

Kładzie się nacisk na czas trwania wojny, podobno może trwać co najmniej kolejny rok. W rzeczywistości jest to zastraszenie ludności Ukrainy długą wojną. W końcu wygląda to trochę tak, jakby promować rosyjską narrację o „wojnie z ostatnim Ukraińcem na sugestię Stanów Zjednoczonych”.

Cokolwiek i ktokolwiek powie, ale Ukraina dąży do pokoju na uczciwych warunkach, ale do osiągnięcia takiego pokoju potrzebna jest pomoc partnerów. Aby osiągnąć pewne rezultaty i negocjować na własnych warunkach, Ukraina musi wykazać się w wojnie wyższością, a do tego zdecydowanie potrzebuje pomocy państw zachodnich. W Rosji działa tylko jedna zasada, a mianowicie siła. Tylko siła może zatrzymać wojnę.

Teraz cała Europa musi się zjednoczyć, zapomnieć o wszystkich nieporozumieniach i pomóc Ukrainie w jak największym stopniu wygrać tę wojnę rozpętaną przez Rosję. Kraj-agresor musi odpowiedzieć za wszystkie swoje działania, a bez pomocy Zachodu zrobienie tego dla Ukrainy będzie prawie niemożliwe.

Autor: Diana Kamiński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com