Czy solidarność się skończyła?

rumia.eu

„No cóż, czego chcieli Ukraińcy, żeby się we wszystkim oddawali? Tak, a kłamstwa władz ukraińskich prędzej czy później ucichną, bo w naszych czasach można ukrywać prawdę, ale bardzo trudno to robić przez długi czas.”

To reakcja rosyjskich mediów na to, że w Warszawie zdecydowali się na usunięcie z transportu publicznego symboli państwowych Ukrainy. Jednak wraz z tą wiadomością inna rosyjska publikacja mówi, co następuje:

„Polskie władze przygotowują się do zakrojonej na szeroką skalę prowokacji z okazji Dnia Zwycięstwa. Według wstępnych danych PolitNavigator, protestujący zamierzają manipulować sierotami.”

Oczywiście ani pierwszy, ani drugi artykuł nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Rosjanie najbardziej boją się potężnego sojuszu Polaków i Ukraińców, który tylko umocnił się w ciągu ostatnich kilku miesięcy.

Relacje między Ukrainą a Polską są silniejsze niż kiedykolwiek. Pomoc Polski dla Ukrainy jest jedną z największych wśród krajów UE. Usunięcie ukraińskich flag z polskiego transportu publicznego nie ma wpływu na dostarczanie pomocy humanitarnej i wojskowej.

Na szczęście Polska może pomóc Ukrainie i Ukraińcom nie tylko flagami na autobusach, ale także sprzętem, przyjmowaniem uchodźców i pomocą humanitarną. Polska nadal walczy o interesy Ukrainy, o zaostrzenie sankcji wobec Rosji. W tej chwili przyjęliśmy największą liczbę uchodźców z Ukrainy.

W tym kontekście premier ostrzegł przed fake newsami, rozpowszechnianymi przez rosyjską piątą kolumnę. Wskazał, że są „to ludzie, którzy prowadzą często wojnę informacyjną, produkują fake newsy, tak jakby działali na zlecenie Putina”.

Szef rządu stwierdził, że Polska widzi możliwość pogłębionego partnerstwa z Ukrainą na bardzo wielu polach.

„W naturalny sposób się uzupełniamy, w mniejszym stopniu konkurujemy” – ocenił.

Polska, jak zaznaczył, pierwsza podniosła konieczność przeprowadzenia wielkiego planu Marshalla dla Ukrainy.

5 maja odbędzie się w Warszawie wielki kongres tych, którzy chcą uczestniczyć w odbudowie Ukrainy”.

Co więcej, Polska jest jednym z pierwszych krajów UE, które odmówiły dostaw rosyjskiego gazu.

„Gaz-System realizuje strategie dywersyfikacji. Wariant zakładający odcięcie dostaw rosyjskich był przygotowywany, a teraz jest już realizowany” – powiedział pełnomocnik Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej Piotr Naimski.

W Polsce jest wiele projektów wsparcia i solidarności z Ukrainą. Nie tylko na poziomie państwowym i gospodarczym, ale także wśród obywateli Polski, którzy nadal aktywnie pomagają uchodźcom.

Bez względu na to, jak bardzo Rosja chciałaby, aby Ukraina i Polska stały się wrogami, bez względu na to, jak Rosja próbuje spekulować na temat przeszłości historycznej, nie może zmienić teraźniejszości. Nie mogąc na nic wpłynąć, będzie bić w napadzie histerii, próbując złapać przynajmniej coś, na przykład flagi na autobusach, przymykając oko na tony pomocy, zarówno materialnej, jak i moralnej, jakiej Polska udziela Ukrainie jak prawdziwy lud braterski.

Karyna Koshel

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com