Eksperci uważają, że odwrót armii rosyjskiej z Chersoniu nie jest pułapką dla ukraińskich żołnierzy

Od kilku tygodni z rzędu mówi się o tym, że Rosjanie rozpoczęli przygotowania do opuszczenia Chersoniu na prawy brzeg Dniepru. Świadczą o tym zdjęcia satelitarne tego, jak Rosjanie wywozili na drugą stronę Dniepru sprzęt wojskowy, żołnierzy i zrabowane mienie, a także przygotowywanie tam struktur obronnych. W środę, po oświadczeniach Siergieja Szojgu, Rosjanie oficjalnie uznali, że opuszczają Chersoń. Strona ukraińska, w szczególności szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow, mówi, że tylko podniesiona flaga ukraińska nad budynkiem administracji Chersoniu może świadczyć o przywróceniu przez Ukrainę kontroli nad jedynym regionalnym centrum, jakie udało się Rosjanom zajmują w okresie pełnoprawnej inwazji od lutego tego roku, ale do tej pory tak się nie stało. Hanna Malar, pierwszy wiceminister obrony, prosi o milczenie informacyjne.

Opinia amerykańskich analityków

Dość dużo mówiono na temat tego, że Rosjanie wabią Siły Zbrojne Ukrainy w pułapkę. Jednocześnie amerykańscy eksperci argumentują coś przeciwnego: udana kontrofensywa, którą Ukraina rozpoczęła w sierpniu, sukcesy w innych kierunkach oraz blokowanie rosyjskich szlaków dostaw zmuszają armię okupacyjną do opuszczenia Chersoniu.

Jednocześnie wypowiedzi doradcy prezydenta Ukrainy Michaiła Podolaka są dość pesymistyczne. Według dostępnych w Kancelarii Prezydenta informacji armia rosyjska, wycofując się, zaminowała wszystko: obiekty infrastruktury krytycznej, kanały ściekowe, domy prywatne, a po przejściu na lewy brzeg zacznie ostrzeliwać Cherson z ciężkiej broni, zamieniając to w „miasto śmierci”. Ołeksij Arestowycz zwraca uwagę, że sukcesy SZU w kierunku Chersoniu zmusiły okupantów do nie walki, ale do przyznania się do porażki i wycofania się na drugą stronę Dniepru.

Reakcja przedstawicieli Rosji na odwrót wojsk z Chersoniu

Według szacunków ekspertów reakcja była „mieszanką gniewu i niepokoju”. Jednocześnie pogorszyła się wiadomość, że Kyryło Stremousov, asystent tzw. gubernatora okupowanego obwodu chersońskiego, zginął w wypadku samochodowym w dniu wycofania wojsk. Co znamienne, że tylko kilku blogerów wojskowych z Rosji stwierdziła, że ​​odwrót był naturalnym wynikiem ciągłych błędów popełnianych przez rosyjskie przywództwo wojskowe. Jednocześnie reakcja w rosyjskich kanałach telewizyjnych jest bardziej powściągliwa i promuje narrację głoszoną przez Szojgu – wycofanie wojsk z Chersonia jest potrzebne, aby ratować życie rosyjskich żołnierzy i oficerów, ponieważ życie ludzkie jest największą wartością.

Co ciekawe, wciąż istnieją opinie chwalą generała Surowikina Federacji Rosyjskiej, który przyczynił się do tej sytuacji, ale wciąż nie tak szybko, jak oczekiwali analitycy po błyskotliwej operacji wojskowej Sił Zbrojnych Ukrainy pod Charkowem. Niektórzy rosyjscy blogerzy twierdzą również, że Surowikin zrobił wszystko, co mógł, biorąc pod uwagę sytuację, która rozwinęła się przed rozpoczęciem służby.

Niedługo napłynęły wypowiedzi powiernika Putina Prigożyna i szefa Czeczenii Kadyrowa, którzy poparli decyzję o wycofaniu żołnierzy z Chersoniu i uratowaniu życia tysiącom ludzi. Prigożyn zauważył też, że Rosjanie będą teraz szukać dla siebie korzystniejszych pozycji. Dla porównania generał Lapin ostro skrytykował nawet wiadomość, że odwrót jest możliwy tylko hipotetycznie i został usunięty ze stanowiska, chociaż przez długi czas był uważany za „ulubieńca” rosyjskiego dyktatora.

Wspólnota Europejska bacznie obserwuje to, co dzieje się na Ukrainie, a wiele krajów zapewnia wszechstronną pomoc. Jednocześnie są tacy, którzy promują interesy Kremla, w szczególności Węgry, które w dniu, w którym wojska rosyjskie zaczęły wycofywać się z Chersoniu, jako jedyne z 27 państw członkowskich UE nie poparły przyznanie Ukrainie pomocy finansowej w wysokości 18 mld euro.

Autor: Diana Kamiński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com