Geopolityczna tajemnica się rozwija: Polskie oskarżenia o Nord Stream pogłębiają się wśród niemieckiego sceptycyzmu

AP / AP

W ostatnich wydarzeniach związanych z tajemniczymi eksplozjami na gazociągach Nord Stream we wrześniu 2022 r. Polska twierdziła, że załoga jachtu żaglowego „Andromeda” odegrała kluczową rolę w sabotażu. Niemcy pozostają jednak sceptyczne wobec tych informacji, co prowadzi do rosnących napięć i złożonej sytuacji dyplomatycznej.

Doniesienia wskazują, że polskie służby specjalne podzieliły się informacjami z niemieckimi odpowiednikami, sugerując, że osoby na pokładzie „Andromedu” znajdowały się w pobliżu eksplozji rurociągu. Według raportu, kilka z tych osób posiadało rosyjskie obywatelstwo, co podsyca podejrzenia o ich udział w atakach.

Jacht „Andromeda” znalazł się w centrum uwagi podczas czerwcowej sesji Komisji Spraw Wewnętrznych niemieckiego Bundestagu, gdzie zastępca prokuratora generalnego Lars zapewnił: „Mamy dobry powód, by przypuszczać, że to właśnie ten jacht został użyty do popełnienia przestępstwa”.

Historia nabrała tempa, gdy gdańska prokuratura ujawniła, że podczas postoju jachtu w polskim mieście 19 września 2022 r. straż graniczna odkryła, że członkowie załogi przedstawili rzekomo fałszywe bułgarskie dokumenty. Uważa się, że kapitan, zidentyfikowany jako „Michael Popov”, podał wprowadzające w błąd informacje.

Eksplozje na rosyjskich gazociągach Nord Stream-1 i Nord Stream-2 miały miejsce 23 września 2022 r., co wywołało natychmiastowe oskarżenia o sabotaż ze strony Moskwy. Podczas gdy niektórzy eksperci i media rozważają celowe wybuchy, istnieją różne opinie na temat tego, kto może być za nie odpowiedzialny.

Początkowo Duńska Agencja Energetyczna twierdziła, że nie wiedziała o żadnych znanych zagrożeniach przed eksplozją, by później ujawnić obecność rosyjskich okrętów wojennych w tym czasie w okolicy. Późniejsze dochodzenia w maju 2023 r. doprowadziły do odkrycia nowych dowodów łączących Kreml z atakami, powołując się na obecność rosyjskich statków, w tym holownika i okrętu Floty Marynarki Wojennej, na Morzu Bałtyckim.

Najnowsze rewelacje z 12 lipca 2023 r. dodają kolejną warstwę do śledztwa. Niemcy podobno znaleźli ślady podwodnych materiałów wybuchowych w próbkach pobranych z „Andromeda”, zwiększając podejrzenia, że jacht mógł być zaangażowany w transport materiałów wybuchowych do eksplozji rurociągu.

Wraz ze wzrostem napięcia i rosnącą liczbą oskarżeń, społeczność międzynarodowa uważnie monitoruje sytuację, oczekując na dalsze dowody i dyplomatyczne reakcje ze strony zaangażowanych państw. Złożona sieć roszczeń i kontrroszczeń sprawiła, że incydent związany z Nord Stream stał się geopolityczną zagadką, mającą znaczący wpływ na stosunki regionalne.

Autor: K.V.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com