Kaprysy Rosji po raz kolejny kosztowały życie Ukraińców i ich dzieci

Telegram

W nocy z piątku na sobotę 28 kwietnia rosyjscy najeźdźcy przeprowadzili kolejny zmasowany atak na terytorium Ukrainy. Około godziny 03:00 rano na Ukrainie zaczął rozprzestrzeniać się alarm lotniczy. W ciągu godziny rozległy się pierwsze eksplozje, które jako pierwsi usłyszeli mieszkańcy Połtawy. Dziś około godziny 4:30 rosyjscy agresorzy rozpoczęli kolejny ostrzał Ukrainy.

Wybuchy słyszano w regionach dniepropietrowskim, mikołajowskim, czerkaskim i połtawskim w Kijowie. Rosjanie zaatakowali region Kijowa i stolicę z samolotów lotnictwa strategicznego. Według wstępnych danych w przestrzeni powietrznej Kijowa zniszczono 11 pocisków manewrujących. Zestrzelono również 2 UAV, obecnie ustalany jest ich typ. Wcześniej, z powodu spadających gruzów w dzielnicy Obolon, lokalna linia energetyczna została odcięta, a nawierzchnia drogi uszkodzona. Jak dotąd nie odnotowano ofiar wśród ludności cywilnej oraz zniszczeń obiektów mieszkalnych lub infrastruktury.

Siłom obrony powietrznej udało się zestrzelić siedem rosyjskich pocisków manewrujących, ale prywatny dom został zniszczony. Zginęła 2-letnia dziewczynka i 31-letnia kobieta. Ponadto trzy osoby zostały ranne: 58-letni mężczyzna i 57-letnia kobieta trafili do szpitala w stanie umiarkowanym, 31-letni mężczyzna będzie leczony ambulatoryjnie. W Dnieprze zniszczony został także budynek prywatnego przedsiębiorstwa. Na miejscu ataku wybuchł pożar. Rano udało się go zlikwidować. Na placu budowy wybuchł pożar. Płomienie objęły 400 metrów kwadratowych. Udało się go zlokalizować.

Rosyjscy okupanci podczas ostrzału Mikołajowa użyli trudnych do wykrycia pocisków „Iskander-K”. Poinformował o tym na antenie Telethonu rzecznik Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Ignat.

„Według podanych informacji […] pociski Iskander-K leciały z kierunku południowego. Jest to również pocisk manewrujący, który w zasadzie ma takie same parametry taktyczno-techniczne jak Kalibr, ale Iskander-K „To jest pocisk naziemny, nie balistyczny, ale skrzydlaty […] Ten pocisk leci bardzo nisko i to jest problem jego wykrycia i zestrzelenia. Ale takie pociski zostały zestrzelone przez obronę przeciwlotniczą” – powiedział Ignat.

Dodał, że rakiety te mogą być wystrzeliwane z dość bliskiej odległości, w zależności od tego, gdzie znajduje się wyrzutnia.

W Humaniu w obwodzie czerkaskim jeden z rosyjskich pocisków trafił w wieżowiec mieszkalny. Całkowitemu zniszczeniu uległo wejście do kamienicy. Jest to zgłaszane przez wiele kanałów telegramu.

„Na miejscu pracują służby ratownicze, policja i medycy” – informuje Zoya Wowk, szef wydziału łączności Komendy Głównej Policji w obwodzie czerkaskim.

W tej chwili 23 zabitych, w tym 4 dzieci. Trwa akcja poszukiwawczo-ratowniczaю Również minister spraw wewnętrznych Ihor Klymenko poinformował, że dwie rosyjskie rakiety uszkodziły trzy wieżowce.

Ostrzał ten może być reakcją Kremla na rozmowę Xi Jinpinga z Wołodymyrem Zełenskim. Późnym wieczorem orszak rosyjskiego dyktatora, w którym prawdopodobnie przebywał, udał się na Kreml. I wtedy zapadła decyzja, najprawdopodobniej, aby uderzyć Ukrainę pociskami „Kaliber”. A potem prawdopodobnie Kreml długo dyskutował, jak dalej budować swoją taktykę i jak zareagować na tę rozmowę. Powiedział, że ostatnio minister obrony Chińskiej Republiki Ludowej odwiedził Władimira Putina, podali sobie ręce i rozmawiali o „współpracy w sferze wojskowej”.

Wiele wskazuje na to, że Rosja bardzo liczy na pomoc Chin. Ale to nie działa. Przez rok Chiny milczały, obserwując, jak może zakończyć się wojna Rosji z Ukrainą. Chiny rozumieją, że Rosja nie wygra. Jeśli na przykład Putin nie ma logiki, to Chiny ją mają – jasną, spójną, oczywistą.

Obecnie nawet Chiny widzą, że Ukraina ma wszelkie szanse i uczciwe prawo do zwycięstwa. I tak Rosja straciła przychylność swojego władcy. Teraz cały świat jest zainteresowany rozmową z Ukrainą, a nie z Rosją, która oczywiście haniebnie przegrywa zarówno na froncie, jak i na arenie światowej. Rosja stała się persona non grata. A te potworne ostrzały osiedli mieszkaniowych i masowa radość Rosjan z tej okazji dowodzą tylko, że Rosja postradała zmysły. A jej napady złości kosztują ludzi życie. Czas edukować tę głupią bestię, a nie zaspokajać jego zachcianki. Bo będą coraz większe.

Karyna Koshel

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com