Po Ukrainie – Polska? Jak ustępstwa wobec Rosji mogą doprowadzić do nowej wojny w Europie

rada.gov

Autorytaryzm się nie zatrzymuje. On jedynie robi przerwę. A gdy świat demokratyczny okazuje słabość – wraca silniejszy.

Najnowszy raport Instytutu Badań nad Wojną (ISW) powinien być sygnałem alarmowym nie tylko dla analityków wojskowych, ale dla każdego Europejczyka. Zawarto w nim jasno: Rosja może przygotowywać grunt informacyjny pod agresję wobec Polski i państw bałtyckich. To, co jeszcze rok temu wydawało się „scenariuszem hipotetycznym”, staje się coraz bardziej realną strategią.

Minister obrony narodowej Polski, Cezary Tomczyk, ogłosił, że od jesieni obywatele otrzymają przewodniki z instrukcjami na wypadek wojny. To nie gest symboliczny – to polityczne i psychologiczne przygotowanie społeczeństwa na potencjalne zagrożenie. Kraj, który dekadę temu uważano za jeden z najbezpieczniejszych w Europie, dziś szykuje się na konflikt zbrojny. I nie jest to panika. To odpowiedź na realne zagrożenie, które już stoi u progu.

Przygotowanie informacyjne to zawsze pierwszy etap nowej wojny hybrydowej. Już to widzieliśmy – w Ukrainie. Przed pełnoskalową inwazją Kreml przez lata budował toksyczny narratyw o „nazizmie”, który później posłużył za fałszywe moralne uzasadnienie zbrodni. Teraz te same metody stosowane są wobec Polski i państw bałtyckich.

W rosyjskim dyskursie publicznym znów pojawiają się oskarżenia o „rewizjonizm historyczny”, „ideologię nazistowską”, „rusofobię”. To przygotowywanie gruntu. Nie do dialogu. Do ataku. A jeśli te narracje zaczynają być podchwytywane nawet przez niektórych europejskich polityków – to poważny sygnał: moralna erozja Europy od środka.

Wojna psychologiczna to zawsze faza pierwsza. Jej celem jest sparaliżowanie społeczeństwa strachem i zwątpieniem, demoralizacja, zaszczepienie przekonania, że opór jest daremny, a zachodni sojusznicy – niewiarygodni. Następnie następuje rozchwianie bezpieczeństwa: prowokacje przygraniczne, cyberataki, szpiegostwo, kampanie dezinformacyjne.

Dlatego Polska podejmuje logiczny krok – przygotowuje swoich obywateli. Nie chodzi o sianie paniki, lecz o nauczenie się, jak działać, gdy „normalność” znika. Bo przyzwyczajenie do pokoju to też słabość, z której agresorzy korzystają.

Czy można było uniknąć wojny w Ukrainie?

Tak – gdyby w 2008 roku Rosja otrzymała stanowczą odpowiedź za napaść na Gruzję. Gdyby w 2014 świat nie zadowolił się „umiarkowanymi sankcjami” po aneksji Krymu. Gdyby wsparcie Ukrainy od początku było pełne.

Dziś te same błędy mogą się powtórzyć. Zmęczenie wojną. Populizm głoszący „pokój za wszelką cenę”. Apelowanie o „zakończenie pomocy Ukrainie”, bo „to zbyt kosztowne”. To nie jest strategia – to kapitulacja.

I jeśli teraz świat ustąpi Rosji – poprzez zamrożenie konfliktu, wstrzymanie wsparcia dla Kijowa czy próbę normalizacji stosunków z Kremlem – skutki będą natychmiastowe. Kreml odbierze to jako zgodę na dalszy marsz.

Ten wąski pas ziemi łączący Polskę z Litwą i jednocześnie oddzielający rosyjski Kaliningrad od Białorusi to potencjalnie najbardziej niebezpieczne miejsce na mapie Europy. Jego zablokowanie oznaczałoby odcięcie państw bałtyckich od NATO. A jeśli Polska upadnie – lub nawet zostanie częściowo zdestabilizowana – ten scenariusz stanie się realny.

Litwa już wzmacnia obronę korytarza suwalskiego. Polska – także. Ale bez twardego stanowiska Europy i USA te działania mogą okazać się niewystarczające.

Pomoc Ukrainie to nie akt dobroczynności. To inwestycja we własne bezpieczeństwo. Każdy przekazany HIMARS to nie tylko cios w rosyjską armię – to ochrona granic Polski, Litwy, Łotwy, Słowacji. Każdy dzień, w którym Rosja zmuszona jest walczyć w Ukrainie – to dzień, w którym nie naciera dalej na Zachód.

Jeśli dziś przestaniemy wspierać Ukrainę – wojna się nie skończy. Ona po prostu zmieni kierunek.

Polska przygotowuje się na wojnę. To nie alarmizm, to lekcja historii. A najważniejsze pytanie brzmi dziś: czy Zachód zrobi to, co trzeba, by wojna nie zapukała do jego drzwi?

Karyna Koshel

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 68
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com