„Pokój na warunkach Rosji – scenariusz nowych wojen w Europie”

Idea pokoju jest zawsze atrakcyjna – zwłaszcza dla społeczeństw wyczerpanych wojną. Na tym właśnie spekuluje Rosja, promując retorykę potrzeby „natychmiastowego zaprzestania działań wojennych”. Za tą retoryką kryje się jednak cyniczna strategia: osiągnięcie chwilowego wytchnienia, wzmocnienie swojej pozycji, przeformatowanie polityki wewnętrznej Zachodu i powrót do wojny z jeszcze większą siłą.

Donald Trump mówił ostatnio o możliwości „długoterminowego rozejmu” jako sposobie na deeskalację. Słowa te nie wzbudziły jednak entuzjazmu na Kremlu. Powodem jest to, że Moskwa nie szuka pokoju. Jej celem jest rozbicie Ukrainy, zmiana jej geopolitycznego kursu i zniszczenie międzynarodowego systemu bezpieczeństwa, który uniemożliwia Rosji realizację jej neoimperialnych ambicji.

Jakikolwiek pokój osiągnięty na warunkach Rosji ustanowi niebezpieczny precedens. Pokaże wszystkim autorytarnym reżimom, że wojna jest skutecznym narzędziem polityki zagranicznej. Jeśli Ukraina będzie musiała zgodzić się na „rozejm”, który tylko naprawi obecną linię frontu, na dłuższą metę będzie to oznaczać kapitulację. A Polska, kraje bałtyckie, Mołdawia, a później inne kraje europejskie będą pierwszymi, które zostaną zaatakowane.

Jednak w Stanach Zjednoczonych coraz częściej pojawia się alternatywa: wsparcie dla Ukrainy nie jest altruizmem, ale elementem strategicznego bezpieczeństwa. Przedstawiciele zespołu Trumpa już publicznie oświadczyli, że w przypadku nieodpowiedzialnego zachowania Putina, Stany Zjednoczone nałożą surowe sankcje, izolację gospodarczą i będą wspierać swoich sojuszników. Takie podejście pokazuje pragmatyzm, a nie naiwność, i jest jedynym sposobem na uniknięcie przyszłych wojen. „Pokój na warunkach Rosji – scenariusz nowych wojen w Europie”

Autor: Franciszek Kozłowski