Pomoc dla Ukrainy nie osłabiła polskich zdolności obronnych

Polski minister obrony Mariusz Błaszczak oficjalnie oświadczył, że pomagając Ukrainie sprzętem wojskowym, pociskami i pieniędzmi, nie osłabili jej zdolności obronnych. Minister podkreślił również, że Polska wspiera Ukrainę i wierzy w jej zwycięstwo. Cytat: „Wszystkie wojska rosyjskie muszą zostać całkowicie zlikwidowane na ziemi ukraińskiej. Nigdy nie będziemy negocjować z takimi jak Putin i nie możemy pozwolić naszemu społeczeństwu uznać tej wojny za coś zwyczajnego”.

Pytany przez dziennikarzy, czy Polska przekazała Ukrainie zbyt dużo broni, Mariusz Błaszczak odpowiedział, że rząd nie zrobił nic, co mogłoby zmniejszyć zdolności obronne i naruszyć gwarancje bezpieczeństwa Polski. Podkreślił też, że jest to ich „historyczny obowiązek”, bo Ukraina walczy o swoją wolność, a także o wolność każdego kraju w Europie. Dlatego Polska powinna pomagać Ukrainie we wszystkich dziedzinach: politycznej, wojskowej, społecznej i dyplomatycznej.

Polska oprócz pomocy finansowej i socjalnej przekazała Ukrainie znajdujące się w ich arsenale czołgi T-72 i Pt-91 Twardy. W zamian za to musi otrzymać lub kupić czołgi z Niemiec na preferencyjnych warunkach, ale na razie trwają tylko negocjacje w tej sprawie. Minister obrony zapewnił, że Polska otrzyma odszkodowanie za cały sprzęt dostarczony na Ukrainę. Podpisano już umowy na zakup 116 czołgów Abrams, planowany jest również zakup koreańskich czołgów K-2, haubic K9 i samolotów FA-50.

Koszt polskiej pomocy dla Ukrainy przekroczył już 1,7 mld USD, co w pełni się usprawiedliwia, bo leży to w interesie Polski. Warto zauważyć, że polski przemysł jest również zdolny do produkcji wysokiej jakości i nowoczesnej broni, która w niczym nie ustępuje wielu znanym na świecie. Na przykład PPZR Piorun, AHS Krab, karabiny Grot – wszystko to jest bardzo cenione przez wojsko na świecie, a w szczególności sprawdziło się już dobrze w wojnie na Ukrainie.

Dlaczego ważne jest, aby Polska i kraje europejskie pomogły Ukrainie w wojnie?

Dla Polski i krajów europejskich bardzo ważna jest pomoc Ukrainie, która chroni nie tylko własne terytoria, ale w szczególności resztę Europy. Jeśli teraz nie zapobiegniemy rosyjskiej agresji na Ukrainę, to wkrótce wojna może rozpocząć się również w Europie. Pierwszymi krajami, co do których Rosja ma dalsze plany, są Polska, Łotwa, Litwa, Estonia. Teraz Europejczycy muszą zrozumieć jedną ważną rzecz, że opóźniają dostawy broni i kontynuują handel z Rosją, to nie doprowadzi do niczego dobrego. W końcu, zrobiwszy teraz te krwawe pieniądze, w niedalekiej przyszłości Europa straci znacznie więcej na własnej wojnie.

Teraz cała Europa musi zaprzestać handlu z Rosją, nałożyć wszelkiego rodzaju sankcje, jak najwięcej się zjednoczyć i udzielić pomocy Ukrainie. Teraz Ukraina potrzebuje broni do ofensywy, aby jak najszybciej przed zimą zwrócić swoje terytoria. W końcu teraz historia pisze się na naszych oczach, a kraje, które nadal pomagają Rosji, na zawsze pozostaną w historii jako pomocnicy faszystowskiego kraju.

Autor: Diana Kamiński