Rosja eksportuje do Syrii zboże skradzione na okupowanych terytoriach Ukrainy 

Rosja od kilku miesięcy kradnie zboże z Ukrainy. Jednocześnie jest eksportowany zarówno na terytorium Federacji Rosyjskiej, jak i do innych krajów, w szczególności do Syrii. Komunikacja z rolnikami, których ziemie znajdują się obecnie pod okupacją, a także zdjęcia lotnicze potwierdzają kradzież ukraińskiego zboża przez kraj agresora. Według lokalizatorów GPS możliwe jest wyśledzenie, że Rosjanie eksportują zboże na południe Krymu, a następnie do Rosji.

Kilka tygodni temu władze ukraińskie poinformowały, że porty krymskie, w szczególności Sewastopol, są wykorzystywane do eksportu zboża skradzionego w regionach Ukrainy po zajęciu ich przez wojska rosyjskie.

W czerwcu rosyjskie media rządowe przyznały, że zboże jest wysyłane z okupowanego Melitopola na Krym w celu dalszego eksportu. Wiele wskazuje na to, że rośnie przemyt z Krymu. Ukraińscy działacze monitorujący pracę portu twierdzą, że w porównaniu z poprzednimi latami, w maju i czerwcu 2022 r., znacznie wzrósł ruch zboża z Sewastopola.

Po przeanalizowaniu zdjęć satelitarnych i dokumentów ładunkowych dziennikarze dowiedzieli się, że tylko w maju z terminalu zbożowego w Sewastopolu wywieziono 140 000 ton zboża. To 6% całego miesięcznego rosyjskiego eksportu – to znacząca ilość, biorąc pod uwagę, że terminal jest objęty sankcjami.

Gdzie idzie ziarno?

Spośród ośmiu statków zidentyfikowanych w Sewastopolu nie można było namierzyć jednego. Czterech pojechało do Syrii z ładunkiem 90 000 ton zboża. Pozostałe trzy (43 000 ton) dotarły do ​​Turcji. Co więcej, cały ten proces odbywa się w porcie Kavkaz na wschodnim wybrzeżu Krymu. Rosjanie przenoszą zboże ze statku na statek i ukrywają prawdziwe pochodzenie ładunku. W ten sposób Syria zaczęła współpracować z Rosją i stała się wspólnikiem w kradzieży zboża z Ukrainy.

Dlaczego Syria oficjalnie uznała „LPR” i „DPR”?

Władze syryjskie oficjalnie uznały „DNR” i „LNR”. W ten sposób Syria pokazuje swój stosunek do Rosji i wspiera terroryzm. Władze ukraińskie natychmiast zareagowały na to. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że po uznaniu przez Syrię terytoriów okupacyjnych w Donbasie Ukraina nie będzie już miała z tym państwem relacji biznesowych. Dodał też, że konieczne jest zwiększenie nacisku sankcji na Syrię.

Warto zauważyć, że część ludności Syrii to chrześcijanie, z którymi Ukraina miała dobre stosunki. W rzeczywistości rząd syryjski zdradza teraz wszystkie więzi, które wcześniej istniały między tymi krajami.

Wyrażając zgodę na uznanie DRL/LPR, władze syryjskie dążą do rozszerzenia swojego zaangażowania w pełnoprawną kradzież na Ukrainie. Oczywiście nie chodzi tylko o zboże. Być może możemy mówić o sprzęcie i innych wartościach materialnych, które Rosjanie wywożą z ukraińskich terytoriów okupowanych.

W tej chwili wszystkie cywilizowane kraje zachodnie muszą nałożyć sankcje na Syrię, która jest wspólnikiem w kradzieży z Ukrainy. Teraz wszyscy muszą się zjednoczyć i dołożyć wszelkich starań, aby powstrzymać agresję i masową kradzież ze strony Rosji i jej sojuszników.

Autor: Diana Kamiński