Rosja wyrzekła się rozejmu wielkanocnego!
Ukraina popiera inicjatywę sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa, aby wprowadzić na Ukrainie czterodniową „przerwę humanitarną” w działaniach wojennych z okazji Świąt Wielkanocnych – poinformowało ukraińskie MSZ. António Guterres dodał, że w przypadku rozejmu wielkanocnego ONZ jest gotowa wysłać konwoje humanitarne do Mariupola, Chersoniu, Doniecka i Ługańska.
– Jesteśmy wdzięczni Sekretarzowi Generalnemu ONZ Antonio Gutteresowi za inicjatywę wprowadzenia czterodniowej wielkanocnej „przerwy humanitarnej” na Ukrainie. W pełni podzielamy pogląd, że jest ona konieczna dla bezpiecznej ewakuacji tysięcy cywilów, którzy chcą opuścić niebezpieczne strefy trwających i możliwych działań wojennych, zwłaszcza z atakowanego od dawna Mariupolu – napisano w komunikacie resortu.
– Ukraina zawsze była i pozostaje zaangażowana w pokojowe i dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu. Potwierdziliśmy również naszą zgodę na propozycje humanitarnego zawieszenia broni złożone przez podsekretarza generalnego ONZ ds. humanitarnych, koordynatora ds. kryzysów, Martina Griffithsa podczas jego wizyty w Ukrainie” – podkreślił resort.
Rosja odrzuciła propozycję sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa wprowadzenia czterodniowej „Wielkanocnej przerwy humanitarnej” w Ukrainie – poinformował na Twitterze stały przedstawiciel Ukrainy przy ONZ Serhij Kysylyca. Wcześniej wstrzymanie ognia na czas świąt poparło ukraińskie MSZ i jak podawały niezależne media – także rosyjska inteligencja.
– Stanowisko moskiewskiego Fuhrera zostało przedstawione w Radzie Bezpieczeństwa. Przedstawiciel Rosji powiedział, że „wezwania do pokoju i zawieszenia broni są w tych okolicznościach bardzo nieprawdziwe i nieszczere – napisał stały przedstawiciel Ukrainy przy ONZ Serhij Kysylyca.
W nagraniu rzecznik Kremla opisał „denazyfikację” i „wyzwolenie” Ukrainy, wzywając do rozejmu „chęć dania kijowskim nacjonalistom i radykałom przerwy, aby mogli się przegrupować”.
Również były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew mówił o rozejmie wielkanocnym, który zaproponował zorganizowanie sekretarz generalny ONZ António Guterres .
Miedwiediew poczuł się niekomfortowo, że kanclerz Niemiec Scholz zaproponował zwiększenie dostaw broni na Ukrainę, w tym ciężkiej.
– Aby zapobiec możliwemu atakowi wrogów na Rosję i ratować ludzi w Donbasie – to jest właśnie cel „specjalnej operacji wojskowej” – podsumował Miedwiediew.
Oczywiście nie ma mowy o żadnych szlachetnych motywach Rosji. Katolicka Wielkanoc dla Ukraińców minęła już pod syrenami i wybuchami, a w święto prawosławne, według ukraińskiego wywiadu, planuje się sabotaż i bombardowanie.
Rosjanie nie mają moralności. Tak, to Rosjanie, a nie tylko rosyjski rząd, ponieważ większość Rosjan wspiera wojnę na Ukrainie i zachęca żołnierzy do gwałtów i grabieży, wynika z wielu podsłuchów telefonicznych żołnierzy z ich rodzinami. Dlatego rosyjski rząd chętnie spełnia kaprysy narodu – więcej krwi narodu ukraińskiego.
To jest prawo Rosji do odmowy rozejmu. Ale robiąc to, Federacja Rosyjska pokazała, jak bardzo ceni wartości chrześcijańskie. Nawet w czasach wojny światowej takie zawieszenie broni odbywało się w ważne święta religijne. Może Rosja liczy na „zmartwychwstanie” wszystkich swoich poległych żołnierzy?
Karyna Koshel