Rosyjski nazizm czy zwykły rasizm

Jeśli próbujesz wyrazić istotę ideologii Rosji Putina, jej absurdalność, to jest to konstrukcja ortodoksyjnego socjalizmu sowieckiego, który w ogóle jest tak realistyczny, jak tworzenie suchej wody. Ale ku największemu zaskoczeniu zdecydowana większość populacji współczesnej Rosji absolutnie nie jest zaskoczona ani zaniepokojona takim absurdem.

Zniszczenie świątyń przez I. Stalina, zakaz obrzędów kościelnych, fizyczne zniszczenie duchownych, którzy nie wyrzekli się wiary, położyły podwaliny pod straszny proces tworzenia osoby, dla której słowa przywódcy są znacznie ważniejsze niż prawdziwe życie. Propaganda wojującego ateizmu. Podstępna i cyniczna prowokacja – możliwość awansu w szeregach, w zamian za odrzucenie wiary, to wszystko nie są wyczerpujące zbrodnie sowieckiego reżimu na świadomości własnych obywateli. Wyhodowano straszne homunkulusy, dla których wezwanie przywódców całkowicie zastąpiło ich własną wolę, honor i sumienie. I okazało się, że to straszne stworzenie wciąż żyje, tylko nieznacznie zmieniając swój wygląd.

Od zakończenia II wojny światowej minęło ponad 70 lat. Wiele pokoleń narodu radzieckiego wychowało się na miłości do Sowieckiej Ojczyzny, a faszystowskie Niemcy ze swoją ideologią mizantropijną, jako koncentracja „powszechnego zła”, zawsze działały jako jej antypoda. Rzeczywiście, idee sformułowane przez A. Hitlera w „mein campf” – politycznym i ideologicznym manifeście Adolfa Hitlera, przywódcy Narodowo-Socjalistycznej Partii Robotniczej Niemiec, który w rzeczywistości stał się prekursorem formowania ideologicznego fundamenty, kształtowanie polityki ekspansji, zjednoczenie niezwykle szerokich warstw społeczeństwa niemieckiego, a w efekcie rozpoczęcie przez Niemcy II wojny światowej.

Stephen Lackert, z Washington Holocaust Museum i kurator stałej wystawy poświęconej nazistowskiej propagandzie, przytaczał jeden z najważniejszych powodów, dla których Hitler był w stanie zmobilizować niemieckie społeczeństwo do bezprecedensowej wojny, cytując cytat z Mein Kampf: nie wiązała się z mobilizacją ludzi zadowolonych z życia – mówi Lackert. „Skierowany był do tych, którzy czują się obrażeni przez los, do tych, którzy są niezadowoleni i krytyczni wobec zastanej rzeczywistości… Naziści w latach dwudziestych ubiegłego wieku potrafili z powodzeniem wykorzystywać gniew i niezadowolenie ludzi do swoich celów politycznych ”. Ale do tego potrzebował „przewodników”, którzy wskażą, kto jest winien ich nędznego życia, co należy zrobić i, co najważniejsze, kto ich „uwolni” od konsekwencji tego, co zrobili!

Potrzebujemy armii propagandystów, którzy wyjaśnią, kim jest wróg, kim jest bohater, a co najważniejsze, że jedynym niekwestionowanym autorytetem i „właścicielem” prawdy jest prezydent Rosji W.W. Putin.

Wbrew opinii wielu politologów i teoretyków wojskowości przygotowania Putina do wojen w przestrzeni postsowieckiej rozpoczęły się nie od odrodzenia rosyjskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego, ale od stworzenia imperium propagandowo-medialnego o niespotykanej dotąd skali. zazdrość ich niemieckich „ojców duchowych – poprzedników” z cesarskiego Ministerstwa Oświecenia Publicznego i Propagandy III Rzeszy.

Nie sposób nie zacytować w pełni myśli (niestety mało znanych) szefa tego resortu J. Goebbelsa, który nakreślił je w swoim dzienniku, zaledwie kilka dni po jego nominacji: „Utworzyliśmy Ministerstwo Oświecenia Publicznego i Propaganda. Ale te dwie nazwy nie oznaczają tego samego. Edukacja ludowa jest czymś pasywnym, podczas gdy propaganda jest czymś aktywnym. Nie możemy zadowolić się tylko powiedzeniem ludziom, czego od nich chcemy i edukacją ich na ten temat. Musimy zastąpić oświecenie aktywną rządową propagandą, której zadaniem jest wciąż pozyskiwanie ludzi. Nie wystarczy pogodzić ludzi z naszym reżimem, nie potrzebujemy neutralnego stanowiska. I będziemy z nimi współpracować, aż w pełni do nas dołączą i podzielą się naszymi punktami widzenia!”

Historia milczy: kto i kiedy studiował szczegółowo i skrupulatnie teoretyczny i metodologiczny rozwój nazistowskich propagandystów, ale zasadnicza zbieżność ze współczesną rosyjską propagandą jest po prostu zdumiewająca!

Oczywiście zadaniem nie do rozwiązania jest krótkie powtórzenie bzdur, które wylewają się z rosyjskich kanałów telewizyjnych tym Rosjanom, którzy byli przyzwyczajeni do włączania telewizji od dziesięcioleci i którzy wierzyli, że „jeśli mówią w telewizji, to zdecydowanie jest to prawda”. Tak więc przez lata tworzył się obraz wrogów Rosji, otaczających ją i „marzących o jej zdobyciu”.

Głównymi technikami stosowanymi przez rosyjskich psychologów społecznych były dwie kluczowe metody, które zostały teoretycznie opracowane i stosowane przez ich niemieckich poprzedników: „Maksymalne uproszczenie i wielokrotne powtórzenie”. Trzecim ważnym czynnikiem zapewniającym sukces propagandy jest kreowanie wizerunku wroga.

Tak więc przez lata tworzył się obraz wrogów Rosji, otaczających ją i „marzących o jej zdobyciu”. Wizerunek wroga zawsze odgrywał decydującą rolę w agresywnej propagandzie, a jeśli w nazistowskich Niemczech tę rolę odgrywali Żydzi. Następnie, w okresie przed rozpoczęciem „specjalnej operacji wojskowej” na Ukrainie, grali Ukraińcy, którzy kategorycznie nie chcieli wracać na łono „Wielkiego Imperium Rosyjskiego”, ale przeciwnie, kategorycznie chcieli wrócić na łono „Wielkiego Imperium Rosyjskiego”. związek narodów europejskich, do którego zawsze należeli zarówno terytorialnie, jak i mentalnie.

Oczywiście rosyjskich propagandystów nie można nazwać „czystymi plagiatorami”, znacznie rozszerzyli i pogłębili metody manipulacji, a nawet niszczenia świadomości ludzi. Wspomniany już niemiecki wydział propagandy po prostu blednie na tle skali rosyjskiego systemu propagandowego.

Intelektualna, ale głęboko niemoralna elita władzy dogłębnie i subtelnie rozwinęła teoretyczne podstawy do prowadzenia totalnej wojny informacyjnej z Zachodem, do której oczywiście uważano Ukrainę. Stawką było wszechstronne badanie struktury politycznej kolektywnego Zachodu, dogłębne studium socjologii i osobliwości świadomości społecznej. Pracowały zarówno instytuty Rosyjskiej Akademii Nauk, wiodące rosyjskie uczelnie, jak i dziesiątki formalnie utworzonych niepaństwowych think tanków, które nie tylko „prały” pieniądze z budżetu i oligarchów, ale także produkowały wysokiej jakości produkt analityczny rozwiązanie tych problemów.

Uruchomienie ofensywnej broni informacyjnej zostało oznaczone przez utworzenie w 2005 roku rosyjskiej międzynarodowej wielojęzycznej sieci informacyjnej kanałów telewizyjnych Russia Today, składającej się z głównego anglojęzycznego informacyjnego kanału telewizyjnego RT International, a także lokalnych kanałów telewizyjnych w USA, Wielkiej Wielka Brytania, Rosja, Hiszpania, Francja, Niemcy, arabskojęzyczny kanał telewizyjny dla krajów Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Widownia telewizyjna kanału, w momencie rozpoczęcia wojny na Ukrainie przez Rosję, wynosiła ponad 100 milionów wyświetleń tygodniowo. Dr J. Goebbels, uważany za symbol nazistowskiej propagandy, nawet nie marzył o tak masowej publiczności.

 Wyrafinowane treści propagandowe okaleczały i nadal kaleczą umysły setek milionów ludzi od 17 lat. Ale niestety w wielu krajach świata ten kanał nadal działa i nadal wykonuje swoją brudną robotę. I nawet po emisji tych „telewizyjnych wysypisk” w wielu krajach, niestety minie miesiące, a może nawet lata, zanim „blizny” w umysłach ludzi narażonych na straszliwą broń informacyjną zagoją się i powrócą do świat realny, a nie świat stworzony przez rosyjską propagandę.

Teraz, gdy Rosja przegrała już strategicznie i ponosi coraz większe porażki na polu bitwy w obwodzie charkowskim i ługańskim, gdy wyzwolenie Chersonia jest już niedaleko, planowane są poważne zmiany w rosyjskiej propagandzie, zwłaszcza w jej segmencie telewizyjnym .

Czołowi propagandyści coraz częściej próbują tłumaczyć, co się dzieje, tym, że Rosja walczy na Ukrainie nie z Ukrainą, ale z samym NATO, aby wyjaśnić, dlaczego Ukraina nie została pokonana w 3-4 dni. Okazuje się, że są coraz gorzej – kreatywność to zdecydowanie za mało. Początek częściowej (a właściwie) całkowitej mobilizacji w zasadzie kończy się niepowodzeniem, narasta panika w społeczeństwie i całkiem logiczne jest szukanie uspokajających narracji, ale wtedy nastąpiła „informacyjna eksplozja nuklearna”.

Na kanale RT 20 października w programie „Antonimy”, którego gościem był pisarz Sergey Lukyanenko, prezenter, dyrektor nadawania w języku rosyjskim kanału RT Anton Krasovsky wezwał do utonięcia (w dosłownym tego słowa znaczeniu ) dzieci. Podczas rozmowy Łukaszenka opowiedział, jak w 1980 roku jako dziecko wyjechał na Ukrainę, gdzie dzieci powiedziały, że „Ukraina jest okupowana przez Moskwę”. Pisarz podkreślił, że „byli to absolutnie rosyjscy, rosyjskojęzyczni chłopcy”. Oto, co odpowiedział Krasowski: „Ale trzeba było utopić takie dzieci bezpośrednio w Tysynu (nazwa rzeki na Ukrainie), właśnie tam, gdzie „Plive Kacha” (nazwa ukraińskiej pieśni ludowej). To prawda, żeby utopić te dzieci. Palić w piecu! Właśnie w Tysinie. To nie jest twoja metoda, więc jesteś inteligentnymi ludźmi i pisarzami science fiction. I to jest nasza metoda. Powiedziałem wprost „Moskali zajęli” – a ty od razu wrzucasz to prosto do rzeki z gwałtownym, burzliwym prądem”. Ale to nie wszystko!

Łukjanenko odpowiedział, że w Rosji „tradycyjnie używano rózg” do karania, na co Krasowski powiedział, że dzieci można również spalić (w dosłownym tego słowa znaczeniu): „Każda tam chata nazywa się chatą Smerekowej. I prosto do tej chaty Smerekowa, by młotkować i palić ”.

Po wydaniu programu Krasowski napisał na kanale Telegram, że miał „świetną transmisję z Siergiejem Łukjanenko”, ale potem usunął tę wiadomość (dostępną w archiwum internetowym).

Brawo! W trakcie krótkiego wywiadu Krasowski udowodnił, nawet najbardziej wątpiącym, że reżim nazistowski (lub jego rodzaj rasizmu) rządzi teraz w Rosji. Wszystkie chytre i fałszywe słowa redaktorki naczelnej kanału telewizyjnego RT Margarity Simonyan, która ogłosiła, że ​​zerwała współpracę z gospodarzem kanału telewizyjnego Antonem Krasowskim cztery dni po tym, jak wezwał na antenę do „utonięcia” i „spalenia” dzieci na Ukrainie.

„Oświadczenie Antona Krasowskiego jest dzikie i obrzydliwe. Być może Anton wyjaśni, jakie to chwilowe szaleństwo spowodowało i jak zerwało mu się z języka. Trudno uwierzyć, że Krasowski szczerze wierzył, że dzieci należy utopić”.

Można by sądzić, że takim Simonianie zostało co najmniej coś ludzkiego, ale według uczestnika wywiadu z pisarzem Łukaszenką było to transmitowane w nagraniach i dziwi się, że słowa Krasowskiego poszły na antenę, co oznacza, że ​​zostały zatwierdzone i zatwierdzony. W 1965 roku słynny radziecki reżyser filmowy M. Romm nakręcił film „Zwykły faszyzm”, po 37 latach możemy na własne oczy zobaczyć zwykły rasizm.

Jeden z największych politologów naszych czasów, który pod wieloma względami trafnie „obliczył” tektoniczne zmiany geopolityczne XXI wieku, uważał: „Bez Ukrainy Rosja przestaje być imperium euroazjatyckim. Bez Ukrainy Rosja może nadal walczyć o status imperialny, ale wtedy stałaby się w większości azjatyckim państwem imperialnym…”. I to było bardzo dobrze rozumiane na Kremlu. To jest zarówno przyczyna, jak i cel wojny, a nie „denazyfikacja” i „demilitaryzacja”.

W Rosji ustanowiono „anty-nagrodę”, przyznawaną za wkład w tworzenie atmosfery kłamstwa i nienawiści

MOSKWA – Podjęto decyzję o ustanowieniu Anty-Nagrody im. Juliusa Streichera na Ogólnorosyjskim Kongresie Ochrony Praw Człowieka, który zakończył prace w poniedziałek.

Głównym celem anty-premium, jak stwierdzono w rezolucji zjazdu, jest walka „niekończącym się strumieniem kłamstw i nienawiści, które pochodzą z państwowych mediów”.

Julius Streicher był gauleiterem Frankonii, ideologiem rasizmu i redaktorem naczelnym gazety Sturmovik. Został stracony przez Trybunał Norymberski za antysemicką propagandę i nawoływanie do ludobójstwa.

Anty-Nagroda im. Juliusa Streichera będzie przyznawana corocznie i obejmuje cztery nominacje.

Te wątpliwe nagrody zostaną przyznane tym osobom fizycznym i prawnym, które w opinii jury wniosły „największy wkład w tworzenie atmosfery nienawiści i kłamstwa w rosyjskim społeczeństwie i poza nim, nękanie dysydentów, a także zaostrzanie cenzury. „

Tym samym nagrodę „Radio Tysiąca Wzgórz” mają otrzymać media, które w ciągu roku systematycznie podżegały do ​​nienawiści wobec jakichkolwiek ludzi, narodowości, wyznań czy innych grup społecznych.

Wyraźnie widać tu analogię z rwandyjską stacją radiową, która nadawała w latach 1993-1994 i przyczyniła się do ludobójstwa Tutsi. Za podżeganie do nienawiści i nawoływanie do zabójstwa Tutsi pracownicy radiostacji zostali skazani przez Międzynarodowy Trybunał dla Rwandy na różne kary pozbawienia wolności aż do dożywocia.

Nazwa dwóch pozostałych nominacji odsyła nas do głębi narodowej historii.

Nagrody Viktora Burenina zostaną przyznane mediom w ogóle lub konkretnemu pracownikowi mediów spośród tych, którzy wykazali się szczególnie pilnie w prześladowaniu przedstawicieli opozycji czy inteligencji twórczej i naukowej. „Kryteriami przyznania nagrody są nieprawdziwe oskarżenia wobec ofiary nękania, stosowanie technik takich jak naruszanie prywatności ofiary, powtarzające się ataki oraz wykorzystywanie informacji dyskredytujących ofiarę szerokiemu gronu odbiorców” – rezolucja zjazdu mówi.

Burenin, rosyjski krytyk literacki i publicysta przełomu XIX i XX wieku, stał się symbolem oszczerstw i prześladowań przedstawicieli postępowej inteligencji oraz bohaterem felietonu Własa Doroszewicza „Stary kat”.

Nagroda Aleksandra Krasowskiego zostanie przyznana urzędnikowi państwowemu, który w istotny sposób przyczynił się do zaostrzenia cenzury. Krasowski stał się symbolem najgorszych przejawów rosyjskiej cenzury XIX wieku.

Ale oczywiście główną anty-nagrodą medialną roku będzie Nagroda im. Juliusa Streichera. Kryteriami przyznania mu nagrody są systematyczne „wykorzystywanie mowy nienawiści i wielkość odbiorców, z którymi media, z którymi współpracuje nominowany, rozszerzają swój wpływ”.

Jury podejmie ostateczną decyzję o przyznaniu antynagrody, biorąc pod uwagę głosowanie na stronie. Jury powierzono: Igora Jakowenko, byłego sekretarza Związku Dziennikarzy Rosji, i Wiktora Szenderowicza.

Igor Yakovenko w wywiadzie dla Voice of America Russian Service zauważył, że dziś niezwykle ważne jest, aby wszyscy znali nazwiska tych „bohaterów”, którzy wnieśli największy wkład w tworzenie atmosfery nienawiści i kłamstwa w rosyjskim społeczeństwie, jak również poza nią. Według niego to, co przez lata rządów Putina „rozrosło się w kraju w miejscu, gdzie media i dziennikarstwo zwykle istnieją w normalnych krajach”, jest największym zagrożeniem nie tylko dla Rosji, ale dla całej ludzkości.

„Julius Streicher, jak wiecie, został powieszony wyrokiem Trybunału Norymberskiego” – przypomniał. – Inne osoby, których nazwiska zostały wymienione w nominacjach przedstawionych w antyorzeczeniu, skazywano na prawdziwe wyroki więzienia lub skazano moralnie. Ważne jest, aby imiona i nazwiska ludzi, którzy dziś czynią Rosję zagrożeniem dla całego świata. Powinni wiedzieć, co o nich myślą i jak współcześni oceniają ich działania.

To właśnie nazywa się instytucją reputacji, podsumował Igor Jakowenko.

Wiedząc, że Hitler nie popierają wojny za rzeź nowych terytoriów, napisał w vintodі. – Ale smród pіdtremayut її, jakby mówił o obrońcach swoich ojczyzn. Smród wzywał Żydów do pragmatycznego nędzarza Niemców. Smród przypomniał ludziom, że Żydzi stoją za wszystkimi siłami fortuny, jakby walczyli o Nimechchinę. W swojej propagandzie – a myślę, że to było bardzo ważne dla bogatych – naziści tłumaczyli ludziom, że nie jesteś winien specjalnie jeżdżenia na kredytach, bo na przykład było jak w Rwandzie. Naziści powiedzieli swoim hulkom: nie potrzebujesz żadnej pracy, daj się porwać władzy. I łatwiej ludziom się dogadywało, nawet jak nikogo nie zabiłem, po prostu nie naprawiłem wsparcia, po prostu odwróciłem się przed moimi Żydami, nie wiedziałem, co ich zabić. Psychologicznie łatwiej jest pochwalić takie stanowisko”. Co się dzisiaj wydarzyło? Kreml przyjął model hitlerowski i zastąpił Żydów wstawiając do niego Ukraińców, w wyniku czego dotarcie do umysłu całego narodu stało się niemożliwe. Do tego cały liść jest prędzej w przyszłości. O tej godzinie, jeśli nowe pokolenie wychowuje jedzenie, „Jak to się mogło stać?”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com