Siła wyższa gazowa jako jeden z rodzajów broni Federacji Rosyjskiej w wojnie z Ukrainą

18 lipca okazało się, że niemiecki koncern gazowy Uniper otrzymał pismo od rosyjskiego Gazpromu, z którego wynika, że ​​wielkość dostaw zostanie znacznie zmniejszona i jest to zdarzenie siły wyższej. Wyjaśnijmy, że to właśnie Uniper od dawna jest największą firmą specjalizującą się w imporcie rosyjskiego gazu do Niemiec.

Przedstawiciele europejskiej firmy stwierdzili, że roszczenie jest nieuzasadnione (nie ma przesłanek do wystąpienia takich warunków) i odrzucili je. W tym celu do Gazpromu wysłano odpowiedni list. Warto również zauważyć, że Uniper współpracuje z Gazpromem w ramach projektu Nord Stream 1. To jeden z tych, które najbardziej ucierpiały w wyniku kryzysu energetycznego wywołanego przez Rosję. Teraz Uniper nie może wywiązywać się z dotychczasowych zobowiązań i dostarczać gazu.

Sytuacja pogorszyła się w ciągu ostatniego tygodnia, a 18 lipca uległa eskalacji. Zaczęły pojawiać się informacje o gwałtownym wzroście cen gazu w całym kraju. Sam największy importer został zmuszony do pozyskania 2 mld euro w ramach państwowego programu kredytowego.

Dlaczego wybrano taktykę Siły Wyższej?

Gazprom, który odgrywa jedną z ról broni w wojnie z Ukrainą (nie na polu bitwy, ale w ramach nacisku na europejskich partnerów pomagających Ukrainie pokonać agresora), podjął ryzykowny krok. Spółka postanowiła opisać odmowę dostaw gazu jako siłę wyższą, aby nie płacić kar w przypadku niedostarczenia paliwa do tranzytu.

Według wstępnych informacji w czwartek pojawi się informacja, czy ponownie ruszy Nord Stream 1, który był w naprawie i czekał na wymianę turbiny.

Szantaż to metoda wojny

Siła wyższa nie przewiduje zwrotu wcześniej otrzymanych środków. W konsekwencji Niemcy, które zapłaciły za dostawy, ale ich nie otrzymały, będą zmuszone szukać nowego dostawcy i szukać pieniędzy na nowy zakup.

Jest oczywiste, że rząd Federacji Rosyjskiej poprzez Gazprom i jego umowy z Niemcami szantażuje cywilizowaną Europę – „nie damy gazu, dopóki nie przestaniecie dostarczać Ukrainie pomocy wojskowej i finansowej”.

Jednocześnie istnieje inny potencjalny scenariusz rozwoju takiej sytuacji – Federacja Rosyjska będzie nalegać na uruchomienie Nord Stream 2 i wywierać presję na rządy państw, które były gotowe do odbioru przez niego gazu.

A trzeci scenariusz rozwoju to destabilizacja sytuacji w wielu krajach europejskich, bo obywatele będą niezadowoleni z cen gazu, a niektóre przedsiębiorstwa uzależnione od tego rodzaju paliwa mogą zostać zamknięte. W rezultacie gwałtowna inflacja i ostre ubóstwo dużej liczby ludzi. W efekcie wielu polityków popierających Ukrainę, mimo konsekwencji dla ich kraju, może stracić swoje stanowiska.

Szantaż gazowy to metoda, którą Rosja bardzo często wykorzystuje do realizacji swoich celów. Mamy jednak nadzieję, że tym razem nie uda się zakończyć sprawy, bo cywilizowany świat nie może ulec szantażowi ze strony agresywnej Rosji.

Autor: Diana Kamiński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com