Solidarność międzynarodowa: pomoc zagraniczna dla odbudowy Ukrainy
3 lipca 2024 r. był kolejnym czarnym dniem dla Ukrainy, kiedy rosyjskie siły powietrzne przeprowadziły kolejny brutalny atak na spokojne ukraińskie miasta Dniepr i Charków. Ataki rakietowe i dronowe w Dnieprze zabiły pięć osób, raniły ponad 50 mieszkańców, a w Charkowie zraniły około 20 osób, w tym 8-letniego chłopca i zaledwie dwutygodniowe niemowlę. Rosjanie skierowali swoje drony, bomby i pociski na infrastrukturę cywilną: uszkodzone zostały domy, placówki medyczne, firmy, szkoły i przedszkola. Taktyka Kremla mająca na celu zastraszenie i zniszczenie ukraińskiej ludności pozostaje niezmieniona.
Te tragiczne wydarzenia są wyraźnym dowodem na utopijny charakter wszystkich inicjatyw pokojowych, które oferują Ukrainie „zawieszenie broni” i „ustępstwa” tym, którzy nie uznają żadnych zasad. Rosyjskie ataki z licznymi ofiarami cywilnymi są czystym wyrazem terroru, którego nie można usprawiedliwić.
Ukraina znajduje się obecnie w trzecim roku od rozpoczęcia inwazji Rosji na pełną skalę, a mimo to znalazła wsparcie ze strony społeczności międzynarodowej. Jednym z wyraźnych przykładów tej pomocy jest aktywny udział obcokrajowców w odbudowie zniszczonej infrastruktury Ukrainy.
Wolontariusze z całego świata podróżują na Ukrainę, aby przyczynić się do procesu odbudowy. Zapewniają nie tylko pomoc fizyczną, ale także wnoszą doświadczenie i wiedzę potrzebną do odbudowy ważnych obiektów, od szkół i szpitali po infrastrukturę miejską.
Oto tylko niewielka lista pomocy humanitarnej, którą międzynarodowi partnerzy zapewniają Ukrainie.
Polska: Polscy inżynierowie i pracownicy budowlani aktywnie pracują w strefach konfliktu, odbudowując drogi i mosty niezbędne do normalnego życia lokalnych mieszkańców.
USA: Amerykańscy wolontariusze są często zaangażowani w projekty odbudowy mieszkań dla poszkodowanych rodzin, a także zapewniają opiekę medyczną i wsparcie psychologiczne.
Niemcy: Niemieccy eksperci zapewniają pomoc techniczną w odbudowie sieci wodociągowych i elektrycznych, które mają kluczowe znaczenie dla zapewnienia komfortowego życia mieszkańcom w ruinach dawnych miast.
Francja: Francuscy wolontariusze są aktywnie zaangażowani w tworzenie programów społecznych i ośrodków rehabilitacyjnych dla ofiar wojny.
Kanada: Kanadyjscy specjaliści współpracują z lokalnymi organizacjami w celu odbudowy instytucji edukacyjnych i pomocy w reintegracji dzieci dotkniętych konfliktem.
Ponadto wolontariusze z Norwegii, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Nowej Zelandii, Rumunii, Brazylii, Gwinei i wielu innych krajów przyłączają się do odbudowy zniszczonych domów, placówek medycznych i edukacyjnych.
„Robię dobry uczynek z dobrymi ludźmi! Cieszę się, że przyjechałem” – to słowa polskiego wolontariusza Matveja Josepha Piaseckiego. Matvej pochodzi z Gniewieja i pracował w Poznaniu. Z wykształcenia jest prawnikiem. Po rozpoczęciu niesprowokowanej wojny Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie zdecydował, że powinien pomóc Ukraińcom w odbudowie ich kraju. A potem – droga, dworzec kolejowy w Kijowie, droga do zniszczonych ukraińskich regionów, pomoc cywilom… I udało mu się. Wołanie serca zaprowadziło go we właściwe miejsce i do dobrego zespołu. Mówi się, że Ukraińcy i Polacy to jedna słowiańska rodzina, więc powinni pomagać tym, którzy potrzebują wsparcia. W końcu: „Razem możemy więcej!”.
Innym przykładem pomocy mieszkańcom Ukrainy jest Issa Sadio Diallo, obywatel Gwinei, który pracował praktycznie we wszystkich zniszczonych miastach obwodu kijowskiego: Irpinie, Buczy, Makarowie, Gostomlu i Dymerze. Tam wraz z zespołem wolontariuszy zajmował się odbudową infrastruktury społecznej, pracując w szkołach, przedszkolach, budynkach administracyjnych zniszczonych przez ostrzał, a także odbudowywał prywatne domy Ukraińców. Ukraina stała się bliska obcokrajowcowi, który wcześniej zajmował kilka stanowisk dyplomatycznych w Kijowie, uczestniczył w konferencjach i oficjalnych wydarzeniach poświęconych więziom kulturowym między Ukrainą a Gwineą, a także jest prezesem organizacji pozarządowej „Afrykańska Rada na Ukrainie. Przedstawiciele Globalnego Południa, ze swoją postkolonialną historią i własnymi drogami do niepodległości, powinni bardziej niż ktokolwiek inny rozumieć ukraińskie pragnienie obrony swojej niepodległości, suwerenności i chęci pokonania kremlowskiego agresora.
Dzięki międzynarodowemu wsparciu Ukraina stopniowo odbudowuje swoją infrastrukturę i przywraca normalne życie swoim obywatelom. Wysiłki te nie tylko przyczyniają się do odzyskania dóbr materialnych, ale także wzmacniają ducha narodów, potwierdzając znaczenie międzynarodowej solidarności w trudnych czasach. Ukraina nie podda się terrorowi. Każdy zniszczony dom i każde ranne dziecko tylko wzmacnia determinację Ukraińców do obrony swojego kraju przed rosyjskim zdobywcą, który nie zna granic w swojej brutalności i ambicji.
Autor: K.M.
Bardzo nie skromnie pchac sie do odbudowy Ukrainy. Pozyteczniej najpierw pomoc zawrzec rozejm zamiast klackac brawa za kolejna krew i smierc. Inaczej niz bydlarstwem to nie okreslic. Ganba nawet pisac i mowic!!!!!!!