Krychowiak rozkochuje Greków. Pierwszy gol w nowym klubie  

Twitter

Grzegorz Krychowiak zdobył premierową bramkę w nowym klubie! AEK Ateny rozbił 3:2 z Gianninę.

Liga grecka wkroczyła w decydującą fazę. Połowa zespołów znajduje się w grupie mistrzowskiej, a reszta walczy w grupie spadkowej. Giannina to najgorsza drużyna elity, czyli szósty zespół ligi. Z kolei AEK Ateny zajmuje piąte miejsce. W meczu bezpośrednich sąsiadów z tabeli emocji nie brakowało już od pierwszego gwizdka.

EK Ateny objął prowadzenie już w 4. minucie. Grzegorz Krychowiak przytomnie doskoczył do piłki, którą niechlujnie wybił obrońca, a następnie huknął nie do obrony z okolicy 14. metra. To była pierwsza bramka Krychowiaka w nowym klubie.

W doliczonym czasie pierwszej połowy na 2:0 podwyższył Lazaros Rota. Giannina jednak dzielnie walczyła. Tuż po przerwie bramkę kontaktową zdobył Juan Perea.

AEK Ateny odpowiedział trafieniem Sergio Araujo i zrobiło się 3:1. W doliczonym czasie gry Giannina zmniejszyła rozmiary porażki za sprawą Perei, który zanotował dublet.

Dzięki wygranej AEK ma już siedem punktów przewagi nad Gianniną i zajmuje piąte miejsce. Liderem jest Olympiakos, który zdobył o 19 punktów więcej, choć rozegrał tylko 30 meczów, a więc o spotkanie mniej.

Na murawie przebywał też Damian Szymański. Reprezentant Polski został zmieniony w 78. minucie, czyli dziesięć minut przed Krychowiakiem.

Wojna na Ukrainie wpłynęła na karierę Krychowiaka

Były pomocnik Sevilli i PSG w połowie marca został wypożyczony z Krasnodaru do ligi greckiej, by dokończyć sezon.

– Była część zawodników, którzy rozwiązali kontrakty, bo i tak wygasały im w czerwcu. Inni zawiesili swoje umowy i wyjechali z Rosji bez gwarancji gry w innym klubie. Ja nie chciałem siedzieć na kanapie, więc musiałem znaleźć rozwiązanie, które pozwoli mi odejść z Rosji, ale dalej grać w piłkę. Z czasem FIFA zmieniła przepisy transferowe i mogłem szukać nowego klubu – powiedział Krychowiak na łamach Sport.pl.

I dodał: – Mieszkanie w Krasnodarze cały czas mam i zostawiłem tam większość rzeczy, bo lecąc do Grecji, musiałem spakować się w dwie walizki. Trudno powiedzieć, co będzie, gdy skończy się sezon i moje wypożyczenie. Staram się nie myśleć, co będzie latem, tylko skupić na jak najlepszej grze. Na razie chcę pomóc klubowi awansować do europejskich pucharów.

Źródło: https://www.sport.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com