300 par butów nad brzegiem Dunaju oraz apel Węgrów do rządu

W Budapeszcie oddano hołd zmarłym w Mariupolu na skutek barbarzyństwa Rosji, którego Europa nie znała od czasów II wojny światowej. Po manifestacji Węgrzy nakręcili ostre nagranie do swojego rządu. 

27 marca obok rzeźby z brązu pojawiło się 300 par używanych butów ku pamięci 300 kobiet, dzieci i osób starszych, które zginęły od rosyjskiej bomby, rzuconej na schron w Teatrze Dramatycznym w centrum Mariupola.

Akcja w Budapeszcie odbyła się przy tablicy pamiątkowej „Buty nad brzegiem Dunaju”, która czci pamięć węgierskich Żydów, którzy zostali bezlitośnie eksterminowani przez nazistów. Przed morderstwem zmuszano ludzi do zdejmowania butów. W ten sposób naród węgierski dołączył się do wspierania strony ukraińskiej w wojnie między Rosją a Ukrainą, i tym samym pokazał podobieństwo między tragicznymi wydarzeniami a okrucieństwami nazistowskich Niemiec i Rosji.

Przemówienie Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego zainspirowało węgierskich aktywistów do stworzenia tej akcji. Kilka dni temu ukraiński przywódca wspomniał o tym miejscu w przemówieniu na szczycie UE. Wezwał do zrozumienia, że okrucieństwa Rosjan w Mariupolu teraz w XXI wieku nie różnią się od okrucieństw nazistów w Budapeszcie w latach 1944-1945. 

Ponadto Ukraina zwróciła się bezpośrednio do Węgier z prośbą o rezygnację z rosyjskiego gazu lub zmniejszenie jego zużycia. Ponieważ każda działalność gospodarcza z krajem agresora, czyli Rosją jest pośrednim wsparciem dla jej wojska i działań wojskowych na terytorium Ukrainy. Zełeński przypomniał, że pod koniec II wojny światowej Węgry były jednym z najbardziej dotkniętych krajów pod względem terroru wobec ludności cywilnej tak, jak obecnie Ukraina. Dlatego ukraiński prezydent zdecydowanie nie rozumie, jak ktoś w Europie może jeszcze myśleć o stosunkach handlowych z Rosją.

Niestety Viktor Orban pozostał przy swoim stanowisku i jak dotąd odmawia zerwania relacji handlowych z Rosją, a tym bardziej w sektorze energetycznym. Według Orbana, rozszerzenie sankcji na rosyjski sektor energetyczny będzie „nieproporcjonalnie dużym obciążeniem” dla Węgier. Premier przypomniał również, że „Węgry importują absolutną większość ropy naftowej i surowców z Rosji, a 90% węgierskich rodzin ogrzewa swoje domy gazem”. Orbán powiedział również, że gospodarka węgierska po prostu nie może funkcjonować bez rosyjskiej ropy i gazu, a zwykli Węgrzy nie powinni płacić za czyjąś agresję.

Takie stanowisko wywołało oburzenie społeczności węgierskiej, nakłoniając aktywistów do sfilmowania przesłania do rządu węgierskiego.

300 pár cipő a Duna-parton és a magyarok felhívása a kormányhoz from Adam Vojtěch on Vimeo.

W swoim apelu Węgrzy przyznają, że wstydzą się rządu swojego państwa. Węgrzy potępiają stanowisko Orbána, który odnosząc się do taniego gazu dla swojego narodu, pozwala tysiącom Ukraińców ginąć z powodu rosyjskiej agresji wojskowej. Otwarcie nazywają to zdradą wszystkich Ukraińców. Większość węgierskich rodzin jest gotowa zrezygnować z taniego gazu na rzecz Ukrainy. Ludzie apelują do swojego rządu i premiera, aby nie wahali się w tej sytuacji, a także raz i na zawsze zdecydowali, po czyjej stronie są w tej wojnie.

Źródło: https://www.infodnes.sk/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com