Atak Prigożyna przestraszył Łukaszenkę? Jego odrzutowiec opuścił teren Białorusi!
W mediach społecznościowych aż wrze od doniesień z Rosji. Jewgienij Prigożyn, właściciel rosyjskiej najemniczej Grupy Wagnera, który razem ze swoimi oddziałaniami zajął Rostów nad Donem, domaga się spotkania z szefem sztabu generalnego Walerijem Gierasimowem i ministrem obrony Siergiejem Szojgu. Jeśli odmówią, będzie kontynuował blokadę miasta Rostów i kontynuował atak na stolicę Moskwy. Czy to z tego powodu białoruski dyktator opuszcza swój kraj…?
Jason Jay Smart, korespondent „KyivPost”, czyli anglojęzycznego portalu poświęconemu wydarzeniom z Ukrainy, opublikował na Twitterze informację o… ucieczce Łukaszenki/jego rodziny/bądź jego wraz z rodziną z terytorium Białorusi.
„Gdzie uciekasz? Boisz się?”
– pyta we wpisie dziennikarz, kierując te słowa do białoruskiego dyktatora, wiernego przyjaciela Władimira Putina.
Jak przekazał – „odrzutowiec rodziny białoruskiego dyktatora Łukaszenki wystartował z Białorusi i jest teraz na niebie nad Turcją”.
„Po wejściu w rosyjską przestrzeń powietrzną samolot wyłączył transpondery i włączył je dopiero nad Kałmucją, przy wylocie z Rosji”
– wskazał.
Dla pokrycia swoich słów, zamieścił zrzut ekranu z aplikacji śledzącej poszczególne loty. Widać na nich wszystko to, co opisał Smart.