Donald Trump zaatakował Zełenskiego. Stwierdził, że Ukrainy „już nie ma”
– Ukrainy już nie ma, to już nie jest Ukraina – mówił Donald Trump podczas wiecu w Mint Hill w Karolinie Północnej. Były prezydent USA zarzucił Zełenskiemu i Bidenowi, że nie zawarli ugody z Rosją. Co jeszcze mówił Trump?
Wizyta Zełenskiego w USA: Prezydent Ukrainy wziął udział w 79. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku. W wywiadzie dla „The New Yorker” skomentował słowa kandydata Republikanów na wiceprezydenta J.D. Vance’a, który zaproponował, aby Ukraina oddała terytoria znajdujące się pod kontrolą Rosji. Zełenski stwierdził, że Vance „jest zbyt radykalny„, a Trump „tak naprawdę nie wie, jak powstrzymać wojnę, nawet jeśli myśli, że jest inaczej”.
Reakcja Trumpa: Na te słowa także odpowiedział były prezydent USA. – To coś, o czym musimy porozmawiać, ponieważ prezydent Ukrainy przyjechał do naszego kraju i rzuca drobne, niemiłe oszczerstwa pod adresem waszego ulubionego prezydenta, czyli mnie – mówił podczas wiecu wyborczego w Mint Hill w Karolinie Północnej. Następnie opisał Ukrainę jako kraj doszczętnie zniszczony. – Oni spowodowali tę sytuację, a teraz nie mają z niej wyjścia. Po prostu nie wiedzą, co robić, bo Ukrainy już nie ma, to już nie jest Ukraina. Nigdy nie uda się zastąpić tych miast i miasteczek ani zastąpić zmarłych ludzi, tak wielu zmarłych ludzi – mówił Trump.
Układ z Władimirem Putinem: Trump zarzucił także Joe Bidenowi oraz Kamali Harris, że nie wykorzystali okazji i nie zawarli układu z Putinem przed rozpoczęciem pełnoskalowej inwazji. Jego zdaniem, gdyby tak się stało, to „nikt by nie zginął i nie byłoby ani jednej złotej wieży roztrzaskanej, leżącej na boku”. Były prezydent zapewniał, że Ukraina powinna była iść na ustępstwa wobec Rosji. Stwierdził, że nawet „najgorsza umowa wtedy, byłaby lepsza od tej, którą mamy teraz”.
„Najlepszy sprzedawca na świecie”: Na wcześniejszym wiecu polityk twierdził, że Kamala Harris i Joe Biden karmili Zełenskiego „pieniędzmi i amunicją, jakich żaden kraj nigdy wcześniej nie widział”. Z kolei samego prezydenta Ukrainy nazwał „najlepszym sprzedawcą na świecie„. Stwierdził, że każda jego wizyta w USA kosztowała USA „60 milionów dolarów”.
Źródło: gazeta.pl