Dyrektor CIA rozmawiał z szefem rosyjskiego wywiadu. Tematem m.in. „konsekwencje użycia broni jądrowej”

Dyrektor CIA Bill Burns spotkał się w poniedziałek z szefem rosyjskiego wywiadu Siergiejem Naryszkinem. Biały Dom podkreśla, że rozmowy w Ankarze nie były negocjacjami dotyczącymi zakończenia wojny. TASS zwraca uwagę, że to pierwszy kontakt na takim szczeblu od początku inwazji na Ukrainę.

O tym, że Bill Burns spotka się z Siergiejem Naryszkinem w Ankarze, Amerykanie informowali już w poniedziałek. Według Kremla rozmowy odbyły się z inicjatywy USA. Zgodnie z oświadczeniem Białego Domu, cytowanym m.in. przez BBC, Burns, który przed laty był ambasadorem USA w Rosji i mówi po rosyjski, nie negocjował w stolicy Turcji kwestii związanych z zakończeniem wojny w Ukrainie.

Szefowie wywiadów USA i Rosji rozmawiali w Ankarze

Rozmowy dotyczyły przede wszystkim „konsekwencji użycia przez Rosję broni jądrowej” i ryzyka związanego z eskalacją konfliktu. Strona amerykańska podkreśla, że nadal stoi na stanowisku, iż „nic o Ukrainie bez Ukrainy”. Przedstawiciele Białego Domu przekazali, że o rozmowach Burnsa z Naryszkinem poinformowały stronę ukraińską.

Inny omawiany temat dotyczył amerykańskich obywateli „niesprawiedliwie” przetrzymywanych w Rosji. Chodzi m.in. o Birttney Griner, gwiazdę amerykańskiej koszykówki, która została zatrzymana w Rosji za przemyt i posiadanie oleju z konopi indyjskich. Rosyjskie władze oskarża się, jak zwraca uwagę BBC, o wykorzystywanie sportsmenki jako „politycznego pionka”.

Od września Rosja kilkukrotnie groziła użyciem broni atomowej. Za każdym razem USA i NATO odpowiadały, że państwa Zachodu nie dadzą się zastraszyć. Do gróźb Biały Dom odniósł się w komunikacie po spotkaniu prezydentów Chin i USA podczas szczytu G20 na Bali. Stwierdzono w nim, że Chiny i USA sprzeciwiają się groźbom użycia broni nuklearnej na Ukrainie. Choć w chińskim komunikacie po spotkaniu Xi i Bidena nie pada słowo „nuklearny” to chińska dyplomacja ostrzega przed skutkami „konfrontacji wielkich państw”. W kontekście komunikatu Białego Domu, według którego obydwaj przywódcy sprzeciwili się groźbom użycia broni nuklearnej na Ukrainie, brzmi to, jak ostrzeżenie skierowane pod adresem Rosji.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com