Incydent przed wiecem Donalda Trumpa. Służby zatrzymały uzbrojonego mężczyznę
Przed wiecem wyborczym Donalda Trumpa w Kalifornii zatrzymano uzbrojonego mężczyznę, który legitymował się fałszywymi dokumentami. – Wiemy, że zapobiegliśmy czemuś złemu – powiedział podczas konferencji prasowej szeryf hrabstwa Riverside.
Zatrzymanie przed wiecem Trumpa: W sobotę uzbrojony mężczyzna został aresztowany w pobliżu wiecu Donalda Trumpa w Coachella w Kalifornii. 49-letni Vem Miller przyjechał na miejsce zdarzenia niezarejestrowanym czarnym SUV-em oraz utrzymywał, że jest dziennikarzem. Posługiwał się fałszywą legitymacją prasową.
Broń i fałszywe dokumenty: Mężczyzna został zatrzymany przez zastępców szeryfa przydzielonych do ochrony wydarzenia. Podczas niedzielnej konferencji prasowej służby poinformowały, że w samochodzie znaleziono strzelbę i naładowany pistolet. W pojeździe było również kilka paszportów i praw jazdy na różne tożsamości.
Podejrzany opuścił areszt: Vem Miller trafił do aresztu pod zarzutem posiadania naładowanej broni palnej oraz magazynka o dużej pojemności. Tego samego dnia został zwolniony po wpłaceniu pięciu tysięcy dolarów kaucji. Podejrzany ma stanąć przed sądem 2 stycznia 2025 roku.
Bez wpływu na bezpieczeństwo: Poinformowano, że zdarzenie nie wpłynęło na bezpieczeństwo byłego prezydenta ani uczestników wydarzenia. W momencie zatrzymania Trump nie dotarł jeszcze na miejsce. Szeryf hrabstwa Riverside Chad Bianco zaznaczył, że motywy podejrzanego nie są znane. – Wiemy, że zapobiegliśmy czemuś złemu. Nie ma znaczenia, co to mogło być – ocenił.
Trzeci incydent z bronią: W lipcu w Pensylwanii doszło do nieudanego zamachu na życie byłego prezydenta USA, w którym polityk został postrzelony w ucho. We wrześniu udaremniono drugi atak, do którego miało dojść na polu golfowym na Florydzie. Zdarzenia spowodowały zaostrzenie środków bezpieczeństwa na wydarzeniach polityka.
Źródło: gazeta.pl