Jedna z ostatnich rozmów Putina i Macrona przed wojną. „Nie wiem, gdzie twój prawnik nauczył się prawa”
Francuskie media ujawniły zapis lutowej rozmowy telefonicznej prezydenta Francji Emmanuela Macrona i prezydenta Rosji Władimira Putina. Rosyjski przywódca zadeklarował wówczas, że jest gotów na spotkanie z prezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem. W ostrych słowach wypowiadał się na temat ukraińskich władz.
Treść jednej z ostatnich przed wybuchem wojny w Ukrainie rozmów prezydenta Francji Emmanuela Macrona i prezydenta Rosji Władimira Putina opublikowała telewizja France 2. To fragment filmu dokumentalnego, który ma zostać wyemitowany w całości 30 czerwca.
Obaj politycy nawiązywali w rozmowie do porozumień mińskich, czyli podpisanej w 2014 r. umowy o zawieszeniu broni na wschodzie Ukrainy między Ukrainą, Rosją i OBWE. W 2015 r. doszło do podpisania porozumienia Mińsk II z udziałem Francji, Niemiec, Rosji i Ukrainy.
Porozumienia mińskie zakładały m.in. przyjęcie ustawy dotyczącej funkcjonowania samorządu terytorialnego w części obwodu donieckiego i ługańskiego oraz przepisów zakazujących karania osób związanych z rebelią w tych obwodach.
Francuski prezydent pytał Putina o intencje, zapewnił też, że jest zaangażowany w kontynuowanie dialogu.
– Co mogę powiedzieć? Sam widzisz, co się dzieje. Ty i kanclerz Scholz powiedzieliście mi, że Zełenski był gotowy do działania, że przygotował projekt ustawy wprowadzającej w życie porozumienia mińskie […] w rzeczywistości nasz drogi kolega, pan Zełenski, nic nie robi. Okłamuje cię […] Nie wiem, czy słyszałeś wczoraj jego oświadczenie, w którym powiedział, że Ukraina musi mieć dostęp do broni atomowej – odpowiedział rosyjski prezydent.
– Słyszałem też twoje komentarze podczas konferencji prasowej w Kijowie 8 lutego. Powiedziałeś, że porozumienia mińskie muszą zostać zrewidowane, cytuję, „aby miało zastosowanie” – dodał Putin.
– Władimir, po pierwsze, nigdy nie powiedziałem, że porozumienia mińskie muszą zostać zrewidowane. Nigdy tego nie powiedziałem, ani w Berlinie, ani w Kijowie, ani w Paryżu. Powiedziałem, że trzeba je zastosować, że trzeba wszystko szanować – przekonywał w odpowiedzi Emmanuel Macron.
Prezydent Rosji stwierdził, że „nie rozumie problemu Macrona z separatystami”, którzy, według Putina, zrobili wszystko, co konieczne, aby „rozpocząć konstruktywny dialog z władzami ukraińskimi”.
– Porozumienia mińskie są dialogiem z tobą, masz absolutną rację. W tym kontekście nie oczekuje się, że podstawą dyskusji będzie tekst przesłany przez separatystów. I tak kiedy wasz negocjator próbuje zmusić Ukraińców do dyskusji na podstawie map drogowych separatystów, nie szanuje porozumień mińskich. To nie separatyści wystąpią z propozycjami ukraińskiego prawa! – oburzał się prezydent Francji.
Putin ocenił, że obaj przywódcy „mają zupełnie inne spojrzenie na sytuację” i że zapoznał się z zapisami porozumień mińskich.
– Mam je przed sobą! Jest wyraźnie napisane, że rząd Ukrainy – paragraf 9 itd. – składa propozycje, i to w porozumieniu z przedstawicielami niektórych obwodów obwodu donieckiego i ługańskiego, w ramach trójstronnej grupy kontaktowej. Właśnie to proponujemy zrobić. Więc nie wiem, gdzie twój prawnik nauczył się prawa. Po prostu patrzę na teksty i staram się je zastosować! – mówił Macron.
Zaznaczył też, że w suwerennym kraju teksty ustaw nie mogą być proponowane przez grupy separatystyczne, a powinny to robić demokratycznie wybrane władze.
– To nie jest demokratycznie wybrany rząd. Doszli do władzy w zamachu stanu, spalono żywcem ludzi, to była krwawa łaźnia, a Zełenski jest jednym z odpowiedzialnych – mówił zirytowany Putin, powielając fałszywą rosyjską narrację.
– Posłuchaj mnie uważnie: zasadą dialogu jest uwzględnienie interesów drugiej strony. Propozycje istnieją, separatyści, jak je nazywacie, przekazali je Ukraińcom, ale nie otrzymali odpowiedzi. Gdzie jest dialog? – dodał prezydent Rosji.
– Nie obchodzą nas propozycje separatystów. Prosimy ich o reagowanie na teksty Ukraińców i tak trzeba robić, bo takie jest prawo! To, co właśnie powiedziałeś, poddaje w wątpliwość twoją wolę przestrzegania porozumień mińskich, jeśli uznasz, że masz do czynienia z nielegalnymi i terrorystycznymi władzami – skomentował Emmanuel Macron.
Rozmowa Władimira Putina i Emmanuela Macrona
W trakcie rozmowy prezydent Francji pytał też m.in. Putina, jak postrzega dalsze „ćwiczenia wojskowe”.
– Ćwiczenia przebiegają zgodnie z planem – stwierdził prezydent Rosji.
– Więc dzisiaj się kończą, prawda? – zareagował prezydent Francji.
– Tak, prawdopodobnie dziś wieczorem i na pewno zostawimy wojsko na granicy, dopóki sytuacja w Donbasie się nie uspokoi. Dyskusja zostanie podjęta w porozumieniu z Ministerstwami Obrony i Spraw Zagranicznych – powiedział Putin.
– OK. Władimirze, mówię ci bardzo szczerze, dla mnie umieszczenie dyskusji we właściwych ramach i unikanie napięć jest absolutnym warunkiem wstępnym. (…) Nie poddawaj się jakimkolwiek prowokacjom w nadchodzących godzinach i dniach – mówił Macron.
Prezydent Francji zaapelował do prezydenta Rosji o spotkanie w Genewie z prezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem. Przekazał Putinowi, że Biden jest gotowy złożyć propozycję spotkania. Prosił też prezydenta Rosji o podanie daty, „która mu odpowiada”.
– Bardzo dziękuję, Emanuelu. Zawsze wielką przyjemnością i wielkim zaszczytem jest rozmawiać z twoimi europejskimi odpowiednikami, jak również ze Stanami Zjednoczonymi – zapewnił prezydent Rosji, prosząc jednak Macrona, by to on poczynił przygotowania do takiego szczytu.
Prezydent Francji dopytał jednak, czy prezydent Rosji jest na pewno gotów na dwustronne spotkania z Amerykanami, a potem na szersze w gronie europejskich przywódców.
– Jest to propozycja, która zasługuje na uwzględnienie i jeśli chcesz, abyśmy byli dobrze przygotowani do jej formułowania, sugeruję, abyś poprosił naszych doradców, aby dzwonili do siebie w celu uzgodnienia […], ale wiedz, że co do zasady zgadzam się – powiedział Władimir Putin.
Prezydent Francji zaproponował, by francuskie i rosyjskie służby wydały jakiś wspólny prasowy komunikat.
– Szczerze mówiąc, chciałem pograć w hokeja na lodzie, rozmawiam z tobą z siłowni przed rozpoczęciem ćwiczeń. Najpierw zadzwonię do moich doradców – odparł Putin. Macron na zakończenie rozmowy poprosił prezydenta Rosji o pozostawanie w kontakcie.
Źródło: gazeta.pl