Zamach na Roberta Ficę. Policja ma nową teorię dotyczącą sprawcy
Policja bada nową wersję śledczą dotyczącą zamachu na premiera Słowacji Roberta Ficę. Zdaniem funkcjonariuszy Juraj C., który strzelał do Ficy, mógł działać we współpracy z kimś innym. Dotychczas słowackie służby zakładały, że zamach przeprowadził „samotny wilk”.
Minister spraw wewnętrznych Słowacji poinformował 19 maja, że policjanci pracują nad nową wersją dotyczącą zamachu na Roberta Ficę. – Sprawca zamachu mógł nie działać sam. To jedna z wersji przyjętych przez śledczych – przekazał.
Zamach na premiera Słowacji. Szef MSW: Wykasowano historię aktywności zamachowca
Szef słowackiego MSW powiedział na konferencji prasowej, że dwie godziny po zamachu historia aktywności zamachowca w mediach społecznościowych została wykasowana. Zdaniem śledczych prawdopodobnie nie zrobił tego ani mężczyzna, który strzelał do Roberta Ficy, ani jego żona.
Dotąd słowackie służby zakładały, że w zamachu na Ficę brał udział wyłącznie Juraj C., który działał jako „samotny wilk”. Teraz policjanci badają jednak wersję, zgodnie z którą 71-latek był członkiem grupy osób wspierających się wzajemnie przy organizowaniu zamachu. Podczas konferencji poinformowano też, że C. miał rozmawiać o planach dotyczących zamachu ze swoimi znajomymi.
Słowacja. Juraj C. strzelał do Roberta Ficy. Mężczyzna jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa
Robert Fico został postrzelony 15 maja. Juraj C., który strzelał do premiera Słowacji, jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa z premedytacją w ramach zemsty na osobie podlegającej ochronie. 71-latkowi grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Mężczyzna przebywa obecnie w areszcie. C. miał powiedzieć policjantom, że strzelał do Ficy z powodów politycznych. Jak wynika z doniesień medialnych, 71-latek stwierdził, że nie zgadza się z działaniami słowackiego rządu.
Źródło: gazeta.pl