Łukaszenka i Putin wydali oświadczenie. Zaatakowali NATO. „Gotowi do podjęcia środków wojskowych”

Fot. REUTERS/Maxim Shemetov
Po rozmowach Władimira Putina i Alaksandra Łukaszenki wydano wspólne oświadczenie. W dokumencie między innymi oskarżono NATO o działania „wrogie, destabilizujące i obarczone konfliktem nuklearnym”.
Wspólne oświadczenie: Alaksandr Łukaszenka w czwartek (13 marca) przybył do Moskwy, by porozmawiać z Władimirem Putinem. Dyktatorzy po spotkaniu wydali wspólne oświadczenie, w którym stwierdzono między innymi, że Rosja i Białoruś uważają działania NATO w kontekście wojny w Ukrainie za wrogie, destabilizujące i obarczone konfliktem nuklearnym. Obaj przywódcy potępili charakter polityki Unii Europejskiej wobec Rosji i Białorusi w tym nakładane na oba państwa sankcje. Politykę UE określili jako agresywną i konfrontacyjną. Łukaszenka i Putin stwierdzili również, że oba kraje są gotowe do podjęcia środków wojskowych i dyplomatycznych w odpowiedzi na działania NATO.
To nie wszystko: Władimir Putin odniósł się także do pomysłu 30-dniowego zawieszenia broni w Ukrainie, który ogłoszono po rozmowach amerykańsko-ukraińskich w Arabii Saudyjskiej. – Zgadzamy się z propozycjami zawieszenia broni, ale nasze stanowisko opiera się na założeniu, że zawieszenie broni doprowadzi do długotrwałego pokoju – powiedział rosyjski przywódca. Dodał także, że „ma pytania” w tej kwestii.
Teraz USA będą negocjować z Rosją: W Moskwie z wizytą jest amerykański wysłannik do spraw Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Według mediów ma się spotkać z Władimirem Putinem. Wiadomo również, że w czwartek nie dojdzie do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa z rosyjskim przywódcą. Takie informacje podała rosyjska agencja państwowa TASS, powołując się na wysokiego rangą kremlowskiego urzędnika Jurija Uszakowa. O możliwej rozmowie wcześniej informowali przedstawiciele władz rosyjskich.
Źródło: gazeta.pl