Łukaszenka ściąga kolejnych migrantów z Bliskiego Wschodu. Na nagraniu z lotniska widać w większości młodych mężczyzn
„Na Białoruś wciąż przylatują kolejne grupy migrantów z Bliskiego Wschodu” – pisze na swoich kanałach społecznościowych telewizja Biełsat, zamieszczając nagranie nadesłane przez widzów. Na krótkim filmie widzimy grupę cudzoziemców stłoczonych na lotnisku w Białoruskiej stolicy. Wielu z nich, z braku miejsc, siedzi na podłodze.
Nagranie z mińskiego lotniska
W filmie opublikowanym przez Biełsat wśród migrantów koczujących na lotnisku zdecydowanie przeważają młodzi mężczyźni. Niestety, na nagraniu widać również nieliczne dzieci. Atmosfera jest raczej „piknikowa”, słychać rozmowy i śmiechy. Duża część osób przebywających na lotnisku nie ma na twarzy ochronnych maseczek.
Na #Białoruś wciąż przylatują kolejne grupy migrantów z Bliskiego Wschodu. Tak wygląda teraz sytuacja na lotnisku w Mińsku
Prawie 700 prób nielegalnego przekroczenia granicy
Nagranie zostało opublikowane wieczorem w poniedziałek 1 listopada. Tego samego dnia polska Straż Graniczna odnotowała prawie 700 (dokładniej: 684) prób nielegalnego przekroczenia granicy. Zatrzymano 16 osób.
W miniony weekend miały miejsce również kolejne agresywne zachowania cudzoziemców koczujących po białoruskiej stronie granicy wobec polskich żołnierzy i funkcjonariuszy SG. Odnotowano przypadki, w których migranci rzucali w mundurowych kamieniami lub ciężkimi gałęziami w pojazd SG.
Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 29 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu.
Od 2 września w pasie przygranicznym z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy. 30 września Sejm wyraził zgodę na przedłużenie go o kolejne 60 dni.