Misja humanitarna ONZ znalazła się pod ostrzałem. „Mimo zawieszenia ognia na święta”

Misja humanitarna ONZ znalazła się pod ostrzałem w Zaporożu. O zdarzeniu poinformował na Telegramie Ołeksandr Staruch, szef Zaporoskiej Obwodowej Administracji Wojskowej. Pracownicy misji wieźli pomoc do miejscowości Orihowo.

„Mimo zapowiedzi okupanta o zawieszeniu ognia na święta misja ONZ, która dostarczała pomoc humanitarną do Orihowa, znalazła się pod ostrzałem. Wróg nadal lekceważy zasady prowadzenia wojny i atakuje osoby cywilne” – podkreślił Ołeksandr Staruch. Zaznaczył również, że w nocy Rosjanie mieli użyć zakazanej amunicji kasetowej.

Jak dodał, na polecenie Kancelarii Prezydenta Ukrainy szacowane są zniszczenia i potrzeby mieszkaniowe osób, których domy zostały zniszczone lub uszkodzone przez wroga. Społeczność międzynarodowa zdecydowała o zajęciu rosyjskich aktywów, które mogą posłużyć jako podstawa do wyrównania strat.

Według szefa Zaporoskiej Obwodowej Administracji Wojskowej sytuacja na okupowanych przez Rosjan jest naprawdę trudna, ponieważ wróg zmusza obywateli Ukrainy do współpracy, wywiera ciągły nacisk i nie wpuszcza ludzi na tereny będące pod kontrolą ukraińską.

Mimo „zawieszenia broni” Rosja atakuje Ukrainę

W ciągu minionej doby siły rosyjskie prowadziły natarcia na kierunku Bachmutu, Awdijiwki i Łymanu na wschodzie Ukrainy. Jak informuje Sztab Generalny ukraińskiej armii, Rosjanie ponieśli duże straty. Łącznie siły ukraińskie odparły ataki w okolicach 16 miejscowości. Przeprowadziły też 26 ataków artyleryjskich i lotniczych na rejony ześrodkowania sił rosyjskich, wyrzutnie rakietowe i magazyny.

Ukraiński Sztab Generalny podaje, że mimo ogłoszonego na czas prawosławnego Bożego Narodzenia zawieszenia broni siły rosyjskie przeprowadziły w ciągu minionej doby dziewięć ataków rakietowych i trzy ataki lotnicze na ukraińskie cele. Dokonały też 40 ostrzałów artyleryjskich. Byli zabici i ranni wśród ludności cywilnej. Rosjanie kierują w rejony walk żołnierzy, uzbrojenie, sprzęt i transporty amunicji, aby uzupełnić poniesione straty. Próbowali też poprawić swoje położenie taktyczne na odcinku kupiańskim.

Źródło: gazeta.pl