NATO znów zabrało głos ws. Ukrainy, Soloch rozmawiał z doradcą Bidena. Padło nawiązanie do zasady „nic o nas, bez nas”!

autor: Fratria

Potwierdzamy nasze poparcie dla integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową – zadeklarowała w czwartek wieczorem Rada Północnoatlantycka (NAC).

Jesteśmy poważnie zaniepokojeni znacznym, niesprowokowanym i nieuzasadnionym nagromadzeniem rosyjskich sił zbrojnych na granicach z Ukrainą w ostatnich miesiącach i odrzucamy fałszywe rosyjskie oskarżenia dotyczące prowokacji ukraińskich i NATO. Wzywamy Rosję do natychmiastowej deeskalacji, wykorzystania kanałów dyplomatycznych i przestrzegania jej międzynarodowych zobowiązań dotyczących przejrzystości działań wojskowych

— oznajmiła Rada Północnoatlantycka w wydanym oświadczeniu.

NATO zapowiada „wszelkie niezbędne środki”

NAC jest głównym organem decyzyjnym o charakterze politycznym w strukturze NATO. Każde państwo członkowskie ma swojego reprezentanta w NAC. Rada zbiera się na różnych szczeblach co najmniej raz w tygodniu lub za każdym razem, kiedy zachodzi taka potrzeba.

Poważnie oceniamy konsekwencje obecnej sytuacji dla bezpieczeństwa Sojuszu Północnoatlantyckiego. (…) NATO podejmie wszelkie niezbędne środki w celu zapewnienia bezpieczeństwa i obrony wszystkich członków NATO. Jakakolwiek dalsza agresja na Ukrainę miałaby ogromne konsekwencje i wysoką cenę. NATO będzie nadal ściśle koordynować działania z odpowiednimi zainteresowanymi stronami i innymi organizacjami międzynarodowymi, w tym z UE

— zapowiedziała Rada Północnoatlantycka.

Potwierdziła też, poparcie dla „integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową” i wezwała Rosję do wycofania swoich sił z Ukrainy zgodnie z jej międzynarodowymi zobowiązaniami.

Popieramy prawo wszystkich krajów do decydowania o własnej przyszłości i polityce zagranicznej wolnej od ingerencji z zewnątrz. Stosunki NATO z Ukrainą to sprawa wyłącznie Ukrainy i 30 członków NATO. (…) Jesteśmy gotowi do konstruktywnego dialogu z Rosją. Ponawiamy nasze wieloletnie zaproszenie do Rosji na spotkanie Rady NATO-Rosja w najbliższej przyszłości. (…) Jesteśmy pewni, że każdy dialog z Rosją musiałby być prowadzony na zasadzie wzajemności, uwzględniać obawy NATO dotyczące działań Rosji, opierać się na podstawowych zasadach i fundamentalnych dokumentach bezpieczeństwa europejskiego oraz odbywać się w porozumieniu z europejskimi partnerami NATO. Jeśli Rosja podejmie konkretne kroki w celu zmniejszenia napięć, jesteśmy gotowi pracować nad wzmocnieniem środków budowy zaufania

— zadeklarował Sojusz.

Soloch po rozmowie z Sullivanem

Wszelkie uzgodnienia dotyczące NATO i relacji z Ukrainą będziemy podejmować w gronie sojuszników, nie będą one przedmiotem negocjacji z Rosją – podkreślił szef BBN Paweł Soloch po rozmowie z Jake’m Sullivanem, doradcą prezydenta USA Joe Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego.

Szef BBN oraz jego odpowiednicy z państw Bukaresztańskiej Dziewiątki (B9) – Bułgarii, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Polski, Rumunii, Słowacji i Węgier – z Sullivanem rozmawiali w czwartek wieczorem. Jak poinformował PAP Soloch rozmowę w tym gronie przeprowadzono z inicjatywy amerykańskiej.

To była rozmowa, nawiązująca do zeszłotygodniowej rozmowy prezydenta Bidena z prezydentem Andrzejem Dudą i pozostałymi przywódcami państw B9. Ta rozmowa doprecyzowała stanowisko USA w kontekście rozmów na linii Waszyngton-Moskwa

— powiedział PAP szef BBN. Wymienił rozmowę Sullivana z Jurijem Uszakowem, doradcą prezydenta Władimira Putina, a także wizytę Karen Donfried, asystentki sekretarza stanu USA ds. Europy i Eurazji, która prowadziła tym tygodniu rozmowy w Moskwie.

Jak relacjonował Soloch, Sullivan podczas czwartkowej rozmowy zapewnił przedstawicieli państw B9, że zasada „nic o nas, bez nas” jest obowiązująca w NATO.

Zapewnił, że konsultacje w sprawie Rosji nie będą prowadzone z wybranymi państwami NATO. Zasada, by prezentować jednolite stanowisko NATO wobec Rosji jest uznawana za oczywistą

— powiedział Soloch.

Szef BBN dodał, że taka deklaracja jest istotna w kontekście wcześniejszych sygnałów ze strony USA, o konsultacjach w sprawie Rosji tylko z wybranymi państwami Sojuszu.

Taka zapowiedź jest nieaktualna i nie będzie realizowana

— dodał szef BBN.

Soloch relacjonując rozmowę z Sullivanem podkreślił też, że USA oczekiwania zgłoszone przez Rosjan – np. „że państwa NATO sąsiadujące z Rosją nie powinny mieć broni ofensywnej” – uznają za „nie do przyjęcia”.

To co Rosjanie położyli na stole, z perspektywy amerykańskiej trudno jest nazwać propozycją. To raczej lista żalów i zastrzeżeń Rosjan do obecnej sytuacji. Amerykanie podkreślili, że w sytuacji, kiedy Rosja traktuje Ukrainę jako zakładnika swoich roszczeń – przykłada do głowy pistolet w postaci groźby ataku militarnego – nie możemy mówić o żadnych negocjacjach. Rozmowy są oczywiście możliwe, po to by zapobiec konfliktowi i wojnie. Ale dopóki nie nastąpi ze strony Rosji deeskalacja napięcia, zwłaszcza w stosunku do Ukrainy, trudno mówić o negocjacjach. Nie ma też mowy, żeby NATO zrezygnowało z kontynuacji budowania strategicznych zdolności do odstraszania na flance wschodniej. To jest proces niezależny i szantaż Ukrainy nie może go pohamować

— powiedział PAP Soloch.

Poinformował również, że przedstawiciele państw B9 w rozmowie z Sullivanem podkreślili, że obecna sytuacja na wschodzie Europy już wymusza wyciągniecie wniosków dot. wzmocnienia całej flanki wschodniej NATO „od Morza Czarnego po Bałtyk”.

My (przedstawiciele państw B9 – PAP) podnieśliśmy tę kwestię – i mam wrażenie, że spotyka się ona ze zrozumieniem ze strony Amerykanów. Nie będziemy rezygnowali z dalszej adaptacji wojskowej NATO do obecnych zagrożeń

— powiedział Soloch.

Otrzymaliśmy także zapewnienie ze strony Sullivana, że gdyby nastąpiła agresja Rosji na Ukrainę, będzie to skutkowało gotowością szybkiego zwiększenia swojej obecności wojskowej przez USA na flance wschodniej NATO. To zostało powiedziane do państw „dziewiątki ze wschodniej flanki NATO”

— dodał.

Podsumowując czwartkową rozmowę przedstawicieli państw B9 z Sullivanem, Soloch podkreślił:

Wszelkie uzgodnienia dotyczące NATO i relacji z Ukrainą będziemy podejmować w gronie sojuszników i nie będą one przedmiotem negocjacji z Rosją.

Źródło: https://wpolityce.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com