Nawałnica mężczyzn na chorwackich granicach. Działania władz Serbii jedną z przyczyn wzrostu napływu nielegalnych imigrantów

Symbole Chorwacji, Zagrzeb, 5 marca 2020 roku fot. Michal Karnowski

„Na granice Chorwacji nacierają istne nawałnice ludzi. Jedną z przyczyn wzrostu napływu nielegalnych imigrantów są działania władz sąsiedniej Serbii” – ocenił chorwacki dziennik „Jutarnji list”.

W tym roku granicę Chorwacji przekroczyło około 62 tys. nielegalnych migrantów, czyli o 70 proc. więcej, niż w roku ubiegłym. Połowa nie zgłosiła się do chorwackich ośrodków, a 97 proc. z nich wkrótce opuściło Chorwację i wyjechało do innych krajów Europy. Na północy państwa zatrzymano o 60 proc. więcej przemytników, niż rok temu. Dwie trzecie spośród nich to obcokrajowcy.

80 proc. nielegalnych imigrantów – głównie obywateli Afganistanu, Turcji, Maroka, Pakistanu, Iraku i Bangladeszu – to mężczyźni. W raporcie chorwackich władz wskazano, że jednym z powodów wzrostu imigracji jest „manipulowanie tym zjawiskiem przez Serbię”. Kraj ten nie ujednolicił zasad swojej polityki wizowej z normami obwiązującymi w UE, dlatego legalnie dostają się tam osoby, które następnie niezgodnie z prawem próbują przekraczać granice UE.

Migrują Rosjanie

Według rządu w Zagrzebiu do Chorwacji przybywa obecnie 15 razy więcej Afgańczyków, niż trzy lata temu i kilka tysięcy Rosjan – czego nie odnotowywano przed agresją tego kraju na Ukrainę, rozpoczętą w lutym 2022 roku.

Politolog Andzielko Milardović zaznaczył, że „z Rosji mężczyźni uciekają przed mobilizacją, a z Afganistanu przed ogólnym kryzysem”.

Jeśli jednak spojrzeć na statystyki, interesujące jest to, że migranci to głównie mężczyźni w sile wieku, którzy nie zabierają ze sobą swoich żon

— dodał.

Chorwacja znajduje się na tzw. szlaku bałkańskim, wiodącym przez Turcję, Bułgarię, Grecję, Macedonię Północną, Serbię oraz Bośnię i Hercegowinę. Jest to jeden z głównych korytarzy migracyjnych prowadzących do Unii Europejskiej. Liczba złożonych wniosków o azyl wzrosła w kraju w tym roku o 700 proc., a minister spraw wewnętrznych Davor Bożinović informował w październiku, że w 2023 roku schwytano już niemal 1 tys. przemytników ludzi.

Źródło: wpolityce.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com