Premier Słowacji gotowy podjąć surowe kroki wobec Ukrainy. „Zabierzemy się za to z pełną werwą”

Fot. REUTERS/Artyom Geodakyan

Premier Słowacji zapowiedział, że może nałożyć liczne sankcje polityczne i gospodarcze na Ukrainę. Jest to związane ze wstrzymaniem tranzytu gazu przez terytorium Ukrainy. Co jeszcze powiedział Robert Fico?

Słowacja grozi Ukrainie: W czwartek 9 stycznia po spotkaniu z unijnym komisarzem do spraw energii Danem Jørgensenem premier Słowacji Robert Fico zapowiedział, że kraj podejmie surowe kroki wobec Ukrainy, jeśli nie będzie rozwiązany problem tranzytu gazu przez jej terytorium. Fico zapowiedział, że Słowacja jest gotowa zastosować szereg sankcji politycznych i gospodarczych przeciwko Ukrainie. Chodzi m.in. o ograniczenie pomocy humanitarnej, odebranie świadczeń uchodźcom, wstrzymanie dostaw prądu oraz wetowanie na szczeblu unijnym decyzji dotyczących Ukrainy.

Rozwiązanie problemu: Robert Fico mówił, że po konstruktywnym spotkaniu z przedstawicielami Komisji Europejskiej jestem przekonany, że są oni zainteresowani rozwiązaniem problemu. „Zabierzemy się za to z pełną werwą. Nie musimy już dziś definitywnie stwierdzać, że nic nie da się zrobić” – komentował premier Słowacji. Ogłosił również, że powstanie grupa robocza złożona z przedstawicieli słowackiego rządu i Komisji Europejskiej. Premier chce, żeby w rozmowach uczestniczyła strona ukraińska.

Jaki jest kontekst? Ukraina nie przedłużyła kontraktu z rosyjskim Gazpromem i zgodnie z zapowiedziami od 1 stycznia 2025 roku wstrzymała tranzyt gazu przez teren swojego kraju (w tym m.in. do Słowacji). Premier Robert Fico twierdził, że zawieszenie tranzytu rosyjskiego gazu będzie dla jego kraju równoznaczne ze stratą rzędu 500 milionów euro. Pod koniec grudnia polityk rozmawiał w Moskwie o dostawach gazu z Władimirem Putinem.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com