Rosjanie twierdzą, że odparli dużą ofensywę. Ukraina zaprzecza, ale potwierdza, że robi postępy

Fot. LIBKOS / AP Photo

Rosyjskie ministerstwo obrony oświadczyło w poniedziałek, że „udaremniło dużą ofensywę” przeciwko swoim siłom we wschodniej Ukrainie. Strona ukraińska jednak odrzuca te stwierdzenia. Obie strony potwierdziły, że Siły Zbrojne Ukrainy posunęły się naprzód w innym miejscu wzdłuż linii frontu. Nie jest jednak jasne, czy ataki stanowią początek szeroko zapowiadanej ukraińskiej kontrofensywy. Strona ukraińska odmawia odpowiedzi na ten temat.

Rosyjski MON podał, że wojska ukraińskie zaatakowały w niedzielę rano sześcioma batalionami zmechanizowanymi i dwoma batalionami czołgów w części rejonu donieckiego. „Rankiem 4 czerwca wróg rozpoczął ofensywę na dużą skalę w pięciu sektorach frontu w kierunku południowego Doniecka” – podał resort w oświadczeniu opublikowanym na Telegramie. „Wróg nie osiągnął swoich zadań, nie odniósł sukcesu” – dodano. Ukraiński rzecznik wojskowy w odpowiedzi na te doniesienia odparł jednak, że nie posiadają  żadnych informacji na ten temat.

Kijów: Robimy postępy. Operacja obronna obejmuje także działania kontrofensywne

Jak podaje AFP, Kijów oświadczył w poniedziałek, że prowadzi „działania ofensywne” na linii frontu i odnotował pewne postępy w Bachmucie. Komunikat ministerstwa obrony pojawił się po tym, jak Rosja oświadczyła, że odparła „zakrojoną na szeroką skalę ofensywę” sił ukraińskich w okupowanym przez Moskwę regionie Doniecka. Z kolei w pobliżu Bachmutu, dowódca ukraińskich sił lądowych, Ołeksandr Syrski potwierdził, że siły ukraińskie „posuwają się naprzód”.

Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar napisała w swoich mediach społecznościowych: „operacja obronna obejmuje wszystkie działania, w tym działania kontrofensywne. Dlatego w niektórych obszarach przechodzimy do działań ofensywnych. W szczególności epicentrum działań wojennych pozostaje kierunek Bachmut. Działamy tam na dość szerokim froncie. Robimy postępy. Zajmujemy dominujące wzniesienia” – napisała Malar. Rosjanie są w defensywie, próbując utrzymać swoje pozycje – dodała wiceminister. 

Jak ocenił Jarosław Wolski, „ostrożnie można uznać, że albo trwają ostatnie przygotowania do ofensywy, albo rusza wstępna faza samej ofensywy. Osobiście obstawiam to pierwsze. (…) Finalne główny kierunek natarcia może być w zupełnie innym miejscu, niż wskazują to obecne działania” – napisał na Twitterze.

Sztab Generalny poinformował, że ostatniej doby Rosjanie kilkadziesiąt razy ostrzelali terytorium Ukrainy. Jak czytamy w komunikacie, najeźdźcy wystrzelili 14 rakiet, dokonali 40 nalotów i 51 ataków artyleryjskich. Zaatakowane zostały m.in. budynki mieszkalne, są ofiary wśród cywilów. Rosjanie zaatakowali Ukrainę także za pomocą dronów Szahed i pocisków manewrujących Ch-55. Prawdopodobieństwo kolejnych uderzeń jest wysokie. W odpowiedzi ukraińskie lotnictwo przeprowadziło 15 nalotów na miejsca koncentracji wojsk wroga i rosyjskie magazyny wojskowe.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com