Rosyjski ambasador o relacjach z Polską: Rosjan czeka tam ogromny wstrząs psychologiczny

„Rusofobia w mediach” i politycy „rywalizujący ze sobą o to, który z nich jest bardziej antyrosyjski” to tylko część wymienionych przez ambasadora Rosji w Polsce czynników, które jego zdaniem negatywnie wpływają na stosunki obu krajów. Dyplomata stwierdził, że przyjazd do Polski wiązałby się z „ogromnym wstrząsem psychologicznym”.

Ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew udzielił wywiadu portalowi news.ru, w którym podsumował stosunki między obydwoma krajami. – Naszych obywateli w Polsce czeka przede wszystkim ogromny wstrząs psychologiczny, ponieważ stopień rusofobii w mediach jest nie do przyjęcia i oczywiście wpływa na nastrój ludzi – stwierdził dyplomata.

Rosja. Ambasador Siergiej Andriejew o stosunkach z Polską: Rywalizują o to, kto jest bardziej antyrosyjski

Zdaniem rosyjskiego ambasadora rząd podejmuje działania, które komplikują komunikację między obywatelami Polski i Rosji. Jednym z przykładów ma być obowiązujący od września 2022 roku zakaz wjazdu Rosjan na terytorium Polski w celach turystycznych, prywatnych, biznesowych, kulturalnych i sportowych. – Nie ma bezpośrednich połączeń lotniczych ani kolejowych. Od ubiegłego roku obowiązuje zakaz wjazdu do Polski samochodów osobowych z rosyjskimi tablicami rejestracyjnymi, które mogą pomieścić do 10 osób – powiedział Siergiej Andriejew. Dyplomata pokreślił, że zmiana stosunków jest niewielka, jeżeli „w kraju nie ma ani jednej wpływowej siły politycznej, która uznałaby poprawę stosunków z Rosją za racjonalną alternatywę”. – Przypomnę, że nasze stosunki załamały się w 2014 roku, kiedy władzę sprawował liberalny rząd obecnego premiera Tuska. Minister spraw zagranicznych był ten sam, Radosław Sikorski. Istnieje więc pewna ciągłość – powiedział ambasador i podkreślił, że podobnie było z partiami prawicowymi. – Przez te wszystkie lata władza i opozycja, zmieniając miejsca, rywalizują ze sobą o to, który z nich jest bardziej antyrosyjski, a kto bardziej bezkompromisowy wobec Moskwy. Zarzucają sobie nawzajem brak stanowczości, skłonność do kompromisów i ustępstw – ocenił dyplomata. 

W piątek 1 marca ambasador Polski w Rosji Krzysztof Krajewski pojawił się na pogrzebie Aleksieja Nawalnego. Na miejscu dyplomata napotkał jednak na utrudnienie związane z wejściem do cerkwi.

Źródło: gazeta.pl