Ukraiński wywiad: Kolejny rosyjski okręt poszedł na dno. Drony zatopiły patrolowiec za 65 mln dolarów

Fot. Mil.ru, CC BY 4.0 , via Wikimedia Commons

Ukraiński wywiad poinformował o zatopieniu kolejnego okrętu Floty Czarnomorskiej. Rosyjski patrolowiec „Siergiej Kotow” miał zostać trafiony przez ukraińskie pływające bezzałogowce. Nie wiadomo, czy na pokładzie obecna była załoga.

W wyniku ataku ukraińskich dronów w nocy z 4 na 5 marca miał zatonąć rosyjski okręt patrolowy Floty Czarnomorskiej „Siergiej Kotow” (projektu 22160). Operację miała przeprowadzić „Grupa 13”, czyli specjalna jednostka ukraińskiego wywiadu. 

Ukraiński wywiad: Kolejny rosyjski okręt poszedł na dno

W oficjalnym komunikacie ukraiński wywiad poinformował o użyciu morskich dronów. Akcja w pobliżu Kerczu na okupowanym Krymie została podjęta we współpracy z Marynarką Wojenną Ukrainy oraz przy wsparciu Ministerstwa Transformacji Cyfrowej. Patrolowiec „Siergiej Kotow” miał zostać trafiony przez ukraińskie pływające bezzałogowce Magura V5, które mogą pełnić między innymi funkcję dronów-kamikadze.

„Siergiej Kotow” to nowoczesny okręt, oddany do użytku w lipcu 2022 roku. Wyposażony był między innymi w system przeciwlotniczy Sztil. Przewozić mógł także śmigłowiec. Jego wartość to około 65 milionów dolarów. Jak czytamy w oświadczeniu wywiadu, w wyniku ukraińskiego ataku, uszkodzone zostały prawa i lewa burta okrętu. Nie wiadomo na razie, co stało się z jego 80-osobową załogą.

Rosyjska flota kurczy się w oczach. Kolejne sukcesy ukraińskiej armii

’Flota Czarnomorska to jedna z kilku formacji, które wchodzą w skład rosyjskiej flotylli. Na początku 2024 roku Centrum Komunikacji Strategicznej ukraińskiej armii poinformowało, że od czasu rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, Siły Zbrojne Ukrainy unieruchomiły około 33 procent jej okrętów. „Według danych Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, nasi żołnierze unieruchomili 24 rosyjskie okręty i jeden okręt podwodny. Według otwartych źródeł na początku inwazji na pełną skalę rosyjska Flota Czarnomorska składała się z 74 okrętów wojennych” – poinformowano w komunikacie cytowanym przez Portal Morski. „Agresja przeciwko Ukrainie jest szkodliwa dla waszej floty” – zwrócili się Ukraińcy do Rosjan. 'Flota Czarnomorska to jedna z kilku formacji, które wchodzą w skład rosyjskiej flotylli. Na początku 2024 roku Centrum Komunikacji Strategicznej ukraińskiej armii poinformowało, że od czasu rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, Siły Zbrojne Ukrainy unieruchomiły około 33 procent jej okrętów. „Według danych Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, nasi żołnierze unieruchomili 24 rosyjskie okręty i jeden okręt podwodny. Według otwartych źródeł na początku inwazji na pełną skalę rosyjska Flota Czarnomorska składała się z 74 okrętów wojennych” – poinformowano w komunikacie cytowanym przez Portal Morski. „Agresja przeciwko Ukrainie jest szkodliwa dla waszej floty” – zwrócili się Ukraińcy do Rosjan. 

Na początku lutego Ukraińcy informowali o zniszczeniu rosyjskiego kutra rakietowego Iwanowiec, który patrolował Morze Czarne. Z kolei największym sukcesem ukraińskiej armii w trakcie trwającej inwazji było zatopienie krążownika Moskwa w kwietniu 2022 roku. Według Kremla na krążowniku zginął zaledwie jeden członek załogi, a 27 uznano za zaginionych. W rzeczywistości liczba poległych mogła sięgać nawet kilkuset osób. 

Źródło: gazeta.pl

1 thought on “Ukraiński wywiad: Kolejny rosyjski okręt poszedł na dno. Drony zatopiły patrolowiec za 65 mln dolarów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com