Rozmowy Merkel-Łukaszenka? Wymowny komentarz wiceszefa MSZ: Indywidualna inicjatywa i jej własna odpowiedzialność

19.03.2018 Warszawa Wizyta Angeli Merkel kanclerz Niemiec Nz Angela Merkel kanclerz Niemiec Fot. Andrzej Wiktor

Rozmowa z Alaksandrem Łukaszenką to indywidualna inicjatywa podjęta przez kanclerz Niemiec Angelę Merkel i jej własna odpowiedzialność; wiedzieliśmy o tej rozmowie i wyraziliśmy opinię o ryzykach – mówił wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk. Wątpliwości co do ryzyk i skutków tej rozmowy pozostają – dodał.

Szynkowski vel Sęk, pytany w TVN24, czy polska dyplomacja wiedziała, że Merkel będzie w poniedziałek rozmawiała z Łukaszenką, odpowiedział twierdząco.

Tak. Wiedzieliśmy z wyprzedzeniem, że będzie taka rozmowa. Wyraziliśmy swoją opinię, jak chodzi o ryzyka związane z tą rozmową. Mieliśmy również relację bezpośrednią od naszych partnerów, co było przedmiotem tej rozmowy. Natomiast wątpliwości co do tych ryzyk, co do tego, czy ta rozmowa może przynieść jakiś skutek, pozostają

— powiedział wiceminister. Jak dodał, była to „indywidualna inicjatywa podjęta przez Angelę Merkel i to jest jej własna odpowiedzialność”.

Krytyka również w Niemczech

Według wiceministra ta inicjatywa Merkel „jest również krytykowana w Niemczech”. Szynkowski vel Sęk powołał się na wypowiedź rzecznika ds. polityki zagranicznej Zielonych w Bundestagu Omida Nouripoura, który podkreślił, że „istnieje bardzo jasna polityka, uzgodniona w Radzie Europejskiej, że Łukaszenka nie jest uznawany, nie jest prawowitym prezydentem Białorusi”.

A pani Merkel całkowicie temu wczoraj udaremniła

— ocenił Nouripour na antenie Deutschlandfunk.

W środę po południu rzecznik rządu Niemiec Steffen Seibert poinformował, że w tym dniu odbyła się druga rozmowa telefoniczna kanclerz Angeli Merkel i Alaksandra Łukaszenki. Według rzecznika, kanclerz podkreśliła potrzebę zapewnienia „pomocy humanitarnej i możliwości powrotu” osobom poszkodowanym, przy wsparciu międzynarodowych instytucji, a także we współpracy z Komisją Europejską.

Z kolei państwowa agencja BiełTA podała, że Łukaszenka i Merkel w środę po raz drugi rozmawiali telefonicznie o sytuacji na granicy Białorusi i Polski oraz że uzgodnili, że podjęte zostaną wstępne rozmowy między Mińskiem a UE w sprawie migrantów.

W środę wieczorem rzecznik rządu federalnego Steffen Seibert poinformował na Twitterze, że kanclerz Merkel rozmawiała telefonicznie z premierem Mateuszem Morawieckim. Według Seiberta, tematem rozmowy była „ścisła niemiecko-polska współpraca”, dotycząca niepokojącej sytuacji na granicy Białorusi i Unii Europejskiej. Podczas rozmowy z szefem polskiego rządu „kanclerz podkreśliła pełną solidarność strony niemieckiej z Polską” – przekazał Seibert.

Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował PAP, że premier Morawiecki rozmawiał z kanclerz Merkel na temat sytuacji na granicy białoruskiej oraz koordynacji reakcji unijnej na aktualny etap kryzysu na zewnętrznych granicach.

A co z Rosją? Odpowiedź rzecznika MSZ

Nasze władze podjęły decyzje, żeby nie toczyć rozmów z Rosją w sprawie kryzysu na granicy z Białorusią – powiedział rzecznik MSZ Łukasz Jasina. Zapowiedział, że ważne decyzje w sprawie tego kryzysu mogą zapaść na spotkaniu szefów MSZ państw NATO w Rydze pod koniec miesiąca.

Jasina został zapytany w środę w TVP Info o to, czy w sytuacji kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią, wywołanego przez ten kraj, Polska powinna rozmawiać w tej sprawie z Rosją. „Nasze władze podjęły decyzję, aby takich rozmów nie toczyć. Nie widzę też ze strony rosyjskiej dążenia do takich rozmów” – odpowiedział rzecznik MSZ.

Jak zauważył, Rosja w ciągu kilku ostatnich miesięcy odżegnuje się od polityki Łukaszenki mówiąc, że jest ona samodzielnie prowadzona.

Zapytany co robić, by wygrywać dyplomatycznie w sprawie konfliktu na granicy z Białorusią odparł:

Trzeba robić to, co robimy. Dalej uznawać białoruskie społeczeństwo obywatelskie i nie zmieniać naszej polityki – wspierać Białorusinów w dążeniach do wolności. Dalej komunikować naszym sojusznikom jak sytuacja na prawdę wygląda, twardo stawiać sprawę na forach europejskich, czy NATO.

Zapytany o zastosowanie w ramach NATO art. 4 traktatu sojuszu północnoatlantyckiego Jasina stwierdził, że trwają w tej sprawie konsultacje z najbliższymi sojusznikami: Litwą i Łotwą.

Zobaczymy jaka będzie decyzja

— powiedział.

Przyznał, że w tej sprawie nie może informować o wszystkim. Ale, jak dodał, ważne decyzje w tej kwestii zapadną na najbliższym spotkaniu NATO w Rydze. Spotkanie Ministrów Spraw Zagranicznych NATO w Rydze jest zaplanowane w dniach 30 listopada – 1 grudnia.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com