Separatyści z Naddniestrza chcą dołączyć do Rosji. Ukraina zapowiada, że pomoże Mołdawii

pixabay.com

Separatystyczne Naddniestrze ponawia chęć przyłączenia się do Rosji. Apel został pozytywnie przyjęty przez część moskiewskich polityków. Szef ukraińskiego wywiadu zapowiada, że pomoże Mołdawii z separatystami.

Odpowiedzialny w separatystycznych władzach Naddniestrza, prorosyjskiej enklawie na terenie Mołdawii, za sprawy zagraniczne Witalij Ignatiew oświadczył, że region ten aspiruje do wejścia w skład Federacji Rosyjskiej.

Wypowiedź Ignatiewa, jak zauważył w piątek kiszyniowski portal Deschide została pozytywnie przyjęta przez niektórych rosyjskich polityków, w tym przez Dmitrija Belika, członka komisji Dumy Państwowej ds. zagranicznych.

Belik, przesyłając oświadczenie Ignatiewa do rosyjskiej agencji prasowej RIA Novosti, napisał, że chęć samozwańczej Republiki Naddniestrza do przyłączenia się do Rosji “należy traktować poważnie” i jest ona “kierunkiem na najbliższą przyszłość” z powodu zamieszkania regionu przez osoby rosyjskojęzyczne.

Dodał, że Moskwa powinna poważnie rozważyć propozycję przyłączenia tej enklawy do Rosji.

W czwartek szef drugiego departamentu WNP w rosyjskim MSZ Aleksiej Poliszczuk zagroził rządowi Mołdawii konsekwencjami w sytuacji, gdyby Kiszyniów podjął próbę blokady handlowej Naddniestrza lub dyskredytacji tzw. misji pokojowej. Choć w ramach tzw. sił pokojowych Kreml posiada w Naddniestrzu ponad 500 żołnierzy, to łączna liczba rosyjskich wojskowych może tam sięgać nawet 2 tys. W piątek przywódca Naddniestrza Wadim Krasnosielski wydłużył do 5 sierpnia stan alarmu terrorystycznego, który w tej enklawie obowiązuje od 25 kwietnia. Został on wprowadzony po kilku eksplozjach, do których doszło na tym separatystycznym terytorium.

Mołdawianie nie zostaną z tym sami 

Na początku czerwca mołdawski minister obrony Anatolie Nosatii stwierdził, że “Naddniestrze stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa w Europie” ze względu na dużą liczbę uzbrojonych mieszkańców. Oszacował, że w tej prorosyjskiej enklawie zamieszkałej przez 400 tys. osób pod bronią znajduje się 14 tys. ludzi wchodzących w skład rozmaitych formacji mundurowych.

Do sprawy separatystycznego regionu odniósł się szef Głównego Zarządu Wywiadu Ukrainy Cyryl Budanow. Z jego wypowiedzi wynika, że Ukraina jako państwo jest gotowa pomóc Mołdawii w pozbyciu się rosyjskich okupantów.

„Popieram dążenia Mołdawii do pozbycia się wojsk okupacyjnych na jej terytorium. A my, jako państwo i jako służba specjalna, zrobimy wszystko, aby pomóc braterskiemu państwu pozbyć się najeźdźców”

– powiedział.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com