Trump formalnie aresztowany. Usłyszał 34 zarzuty, wcześniej pokazał wymowny gest

Fot. Bryan Woolston / AP Photo

„WOW. Zamierzają mnie aresztować. Nie mogę uwierzyć, że to się dzieje w Ameryce” – napisał Donald Trump w drodze do sądu na Manhattanie. Byłemu prezydentowi USA przedstawiono 34 zarzuty dotyczące fałszowania dokumentacji biznesowej. Nie przyznał się do winy. Pokazał swoim zwolennikom wymowny gest.

We wtorek Donald Trump usłyszał 34 prokuratorskie zarzuty dotyczące fałszowania dokumentacji biznesowej w związku ze skandalem obyczajowym. Chodzi m.in. o przekazanie byłej gwieździe porno Stormy Daniels 130 tys. dolarów za milczenie. Polityk nie przyznał się do winy – poinformowała telewizja CBS News. Trump wielokrotnie przekonywał, że zarzuty te mają charakter polityczny i są ingerencją w prezydencką kampanię wyborczą w 2024 roku.

Wymowny gest Donalda Trumpa. „Zamierzają mnie aresztować. To takie surrealistyczne”

Były prezydent USA w poniedziałek przybył do Nowego Jorku swoim odrzutowcem i zamieszkał w rezydencji w Trump Tower. We wtorek wczesnym popołudniem czasu lokalnego w kolumnie samochodów i obstawie policji oraz Secret Service przejechał do siedziby sądu. Zanim Trump ruszył w drogę, zatrzymał się na moment, pomachał tłumowi swoich zwolenników i wykonał gest, który jest już właściwie jego znakiem rozpoznawczym: uniósł zaciśniętą pięć jako znak triumfu i siły. „Wydaje się to surrealistyczne – WOW. Zamierzają mnie aresztować. Nie mogę uwierzyć, że to się dzieje w Ameryce – napisał Trump w mediach społecznościowych w drodze na południowy Manhattan.

Zgodnie z praktyką w sprawach kryminalnych Donald Trump został poddany procedurze pobrania odcisków palców i zarejestrowany. Następnie odczytano mu akt oskarżenia. Zgodnie z amerykańskim prawem kryminalnym przed formalnym oskarżeniem byłego prezydenta zarzuty musiała zatwierdzić Wielka Ława Przysięgłych po stwierdzeniu prawdopodobieństwa popełnienia przestępstwa. Na razie nie wiadomo, kiedy odbędzie się proces. Prokuratura nie planowała wnioskować o areszt tymczasowy.

Trump opuścił już budynek sądu. Prawdopodobnie uda się teraz na Florydę, do swojej rezydencji Mar-a-Lago. Tam o godz. 20 czasu lokalnego ma wygłosić przemówienie. Wcześniej ma się odbyć także konferencja prasowa prokuratora Alvina Bragga.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com