USA ostrzegają, że Rosja może zaatakować Ukrainę – Bloomberg
Stany Zjednoczone biją na alarm wśród sojuszników Unii Europejskiej, że Rosja może zorganizować inwazję na Ukrainę, gdy wybuchają napięcia między Moskwą a blokiem w związku z migrantami i dostawami energii, donosi Bloomberg.
Waszyngton uważnie monitoruje koncentrację rosyjskich wojsk w pobliżu granicy z Ukrainą, a amerykańscy urzędnicy poinformowali swoich europejskich odpowiedników o swoich obawach związanych z możliwą rosyjską operacją wojskową, według kilku osób zaznajomionych z tą sprawą.
Uważa się, że szacunki opierają się na informacjach, którymi Stany Zjednoczone jeszcze nie udostępniły swoim europejskim partnerom, co powinno było nastąpić przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji w sprawie zbiorowej odpowiedzi.
Według urzędników zaznajomionych ze stanowiskiem amerykańskiej administracji Kan, one są poparte pewnymi dowodami.
Ostrzeżenie USA przed Ukrainą jest dopełnieniem impasu między Polską a Białorusią, bliskim sojusznikiem Rosji.
A dzieje się to w warunkach niepewności co do wzrostu dostaw rosyjskiego gazu do Europy, pomimo obietnicy Putina o zwiększeniu dostaw od tego tygodnia w celu złagodzenia kryzysu energetycznego.
Twierdzi, że europejscy regulatorzy szybko zatwierdzili eksploatację gazociągu Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec, czemu sprzeciwiają się USA i Ukraina jako zagrożeniu dla bezpieczeństwa.
Rosja z kolei twierdzi, że rozmieszczenie wojsk na jej terytorium jest sprawą wewnętrzną i zaprzecza wszelkim agresywnym intencjom, oskarżając jednocześnie Stany Zjednoczone o prowokację poprzez wysłanie w tym tygodniu w pobliżu jej terytorium okrętów wojennych na Morze Czarne.