Wzrosła liczba ofiar ataku w Nowym Orleanie. FBI szuka powiązań 42-letniego zamachowca z ISIS

Fot. REUTERS/Octavio Jones

Do 15 osób wzrosła liczba ofiar zamachu w Nowym Orleanie. 42-letni obywatel USA wjechał rozpędzoną furgonetką w tłum ludzi witających 2025 rok. FBI bada jego powiązania z ISIS i próbuje ustalić, czy sprawca działał sam. Co jeszcze wiadomo?

Śledztwo FBI: Z najnowszych ustaleń śledczych wynika, że zamachowiec, którego zidentyfikowano jako 42-letniego Shamsud-Din Jabbara, nagrał serię nagrań wideo, na których powiedział, że dołączył do ISIS. FBI sprawdza jego powiązania z organizacją terrorystyczną. Flaga ISIS była w samochodzie, którym Jabbar wjechał w tłum ludzi. W aucie znaleziono również broń i „improwizowane” ładunki wybuchowe. FBI podało, że trzech mężczyzn i jedna kobieta, widoczni na nagraniach z monitoringu miejskiego, nie byli zamieszani w podłożenie ładunków wybuchowych w dzielnicy. Śledczy ustalają, czy w atak mogło być zamieszanych więcej osób oraz prowadzą przeszukania w Nowym Orleanie i innych miejscach – podaje CNN. Prokuratorka generalna Luizjany Liz Murrill poinformowała, że ładunki zostały przygotowane w lokalu Airbnb „wynajętym w tym celu”.

Prezydent USA po zamachu w Nowym Orleanie: -Organy ścigania i służby wywiadowcze nadal poszukują wszelkich powiązań, stowarzyszeń lub współspiskowców. (…) Śledztwo trwa i nikt nie powinien wyciągać pochopnych wniosków – zapewnił w przemówieniu Joe Biden. W czwartek 2 stycznia FBI przedstawi raport na temat ataku odpowiednim komisjom nadzorczym Izby Reprezentantów i Senatu oraz delegacji Luizjany.

Kim był zamachowiec? To 42-letni Shamsud-Din Jabbar, weteran amerykańskiej armii i mieszkaniec Teksasu. Pracował na różnych stanowiskach, m.in. w dziale IT i HR, zanim został zwolniony ze służby. Służył w Afganistanie. W opublikowanym w 2020 roku nagraniu Jabbar powiedział, że czas spędzony w wojsku nauczył go „znaczenia wspaniałej służby i tego, co to znaczy być responsywnym i traktować wszystko poważnie”. Zamachowiec został zabity w strzelaninie z policją po tym, jak staranował tłum witający Nowy Rok na ulicach Nowego Orleanu. Zginęło 15 osób, a 30 jest rannych, w tym dwóch policjantów, postrzelonych przez napastnika. Stan wielu osób jest krytyczny. 

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com