Rosyjski okręt trafiony na Mierzei Wiślanej. Naprawa będzie „trudna i kosztowna”
Ukraina przeprowadziła skuteczną operację na Mierzei Wiślanej i unieruchomiła rosyjski okręt. Teraz sprzęt ma wymagać dużych i kosztownych napraw. Co jeszcze wiadomo o zdarzeniu?
Unieruchomiony rosyjski okręt: Wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) poinformował o przeprowadzeniu operacji, w wyniku której uszkodzony został rosyjski trałowiec im. Aleksandra Obuchowa. Okręt Floty Bałtyckiej Rosji stacjonował w Bałtijsku w obwodzie królewieckim na Mierzei Wiślanej, gdzie miał pełnić służbę bojową.
Co się stało z okrętem Rosji: Trałowiec został trafiony w kanał gazowy, a woda przedostała się przez otwór do silnika maszyny. Ukraiński wywiad przekazał, że okręt wymaga dużych napraw. Dodał, że może być to spory problem dla Rosji, ponieważ używany w trałowcu silnik M-503 jest rzadkością. Co więcej, jego naprawa ma być „trudna technicznie i kosztowna”.
Ukraiński sukces: Według ukraińskiego wywiadu okręt przechodził niedawno remont, a dokładnie w lipcu tego roku w Sankt Petersburgu. Trałowiec im. Aleksandra Obuchowa to już drugi okręt Floty Bałtyckiej Rosji, który został uszkodzony w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.
Źródło: gazeta.pl