Stolica Ukrainy pod rosyjskim ostrzałem. „Zagrożony również obwód lwowski”. Rośnie liczba ofiar wśród cywilów
Od godzin porannych na Ukrainę znów spadają rosyjskie rakiety. Władze informują o eksplozjach w różnych regionach kraju. Wiadomo już o pierwszych ofiarach wśród cywili. Do sieci napływają materiały z kraju.
Ukraińskie alarmy przeciwlotnicze zawyły około godziny 7. Chwilę później postanowiono o wyłączeniu prądu w niektórych rejonach kraju, ponieważ wiadomym było, że celem Rosjan są obiekty infrastruktury energetycznej. Pierwsze informacje o eksplozjach zaczęły spływać przed godziną 8.
W momencie publikacji tekstu potwierdzone zostały 3 eksplozje w Kijowie, 12 w Zaporożu oraz ok 10 w obwodzie charkowskim – tam duża część regionu jest kompletnie odcięta od prądu. Jednak według niepotwierdzonych doniesień ostrzeliwana jest większość kraju.
Gubernator obwodu lwowskiego Maksym Kozyckij przekazał, że istnieje zagrożenie eksplozjami również w tamtym rejonie Ukrainy.
Jedna z rosyjskich rakiet spadła również na Krzywy Róg i trafiła budynek mieszkalny – 2 osoby zmarły, co najmniej 5 zostało rannych, w tym 2 dzieci. Na miejscu pracują służby.
W wyniku rosyjskich ataków na infrastrukturę energetyczną Ukrainy państwowy przewoźnik kolejowy Ukrzaliznycia poinformował w piątek o wyłączeniach prądu na trasach w kilku obwodach. Do pociągów podczepiane są awaryjnie lokomotywy spalinowe – przekazano.
„W związku z uszkodzeniem infrastruktury energetycznej szereg odcinków tras kolejowych w obwodach charkowskim, kirowohradzkim, donieckim i dniepropietrowskim pozbawiona jest prądu”
– oświadczono na kanale Ukrzaliznyci na Telegramie.
„Na razie przewozy pasażerskie w tych regionach będą kontynuowane z użyciem rezerwowych lokomotyw spalinowych” – powiadomił przewoźnik.
W większości kraju pracuje obrona przeciwlotnicza, a stołeczne metra ponowie stały się schronem dla Ukraińców.
Jak przekazał rzecznik Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Ignat, rosyjskie wojska wystrzeliły ponad 60 pocisków w stronę Ukrainy.