Wołodymyr Zełenski postawił warunek ws. rozmów z Rosją. Obwinia też Iran: „Umowa na cholerne pieniądze”

Facebook/Screen

– Jeśli Rosjanie chcą rozmów, to muszą oddać nam nasze terytorium – mówił w wywiadzie dla kanadyjskich telewizji prezydent Ukrainy. Wołodymyr Zełenski odniósł się także do masowych ataków irańskich dronów kamikadze. – Iran zaopatruje Rosjan w drony, które są wykorzystywane do mordowania Ukraińców – powiedział.

W wywiadzie dla kanadyjskich kanałów telewizyjnych CTV i CBC Wołodymyr Zełenski mówił o kłamstwach irańskiego rządu. Podkreślał, jak ważne jest zapewnienie Ukrainie partnerów obrony powietrznej.

– Iran zaopatruje Rosjan w drony, które są wykorzystywane do mordowania Ukraińców. To jest ich umowa zapewniająca pieniądze, cholerne pieniądze – powiedział Wołodymyr Zełenski.

– To nie jeden, dwa czy pięć, ale setki dronów. Wiemy, że są tysiące zamówień – kontynuował. Prezydent Ukrainy nawiązał do zestrzelenia pasażerskiego samolotu należącego do linii Ukraine International Airlines, w styczniu 2020 w Szahrijar, 17 km od Teheranu. Zełenski przypomniał, że początkowo Iran zaprzeczał swojemu udziałowi w katastrofie. Gdy irański rząd został zmuszony, przyznał się i zapowiedział rekompensaty dla rodzin. – Powiedzieli, że będzie wsparcie dla tych, którzy stracili bliskich. I co zrobili? Nic – dodał.  

Zełenski o negocjacjach z Rosją: Każda wojna kończy się dyplomacją

Wołodymyr Zełenski pytany o możliwe negocjacje z Rosją przekazał, że rozmowy z Władimirem Putinem nie mają teraz sensu, bo władze Rosji nie dotrzymują słowa.

Nawiązał także do pseudoreferendów, po których Rosja anektowała część ukraińskich terytoriów. – Jeśli Rosjanie chcą rozmów, to muszą oddać nam nasze terytorium. Powinni odejść z naszej ziemi, z terytorium naszego państwa i pozostawić je w granicach uznawanych przez wspólnotę międzynarodową od 1991 roku. Wówczas my powiemy, w jakim formacie i z kim gotowi jesteśmy rozmawiać – powiedział ukraiński przywódca.

Zełenski zaznaczył jednak, że „każda wojna kończy się dyplomacją”.

Masowe ataki na infrastrukturę krytyczną. Część Ukrainy bez energii i wody

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał w sobotę wieczorem mieszkańców miast do ograniczonego korzystania z urządzeń elektrycznych. Jak przekazał w codziennym wystąpieniu, na Ukrainie trwa eliminacja skutków ostatnich ataków na infrastrukturę, a „najważniejszym celem terrorystów jest energetyka”.

W nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych ukraiński przywódca ostrzegał, że infrastruktura energetyczna w kraju jest zagrożona.- Stabilność przemysłu energetycznego całego naszego państwa zależy od każdego miasta i powiatu Ukrainy. Prosimy o ograniczenie używania urządzeń zużywających dużo energii elektrycznej. A zwłaszcza w godzinach szczytu konsumpcji rano i wieczorem. Proszę zwrócić uwagę na zawiadomienia lokalnych i elektroenergetycznych władz o tym, kiedy na waszej ulicy lub w okolicy mogą wystąpić awarie – powiedział ukraiński przywódca.

W związku z ostrzałem dziesięć regionów Ukrainy zostało zmuszonych do ograniczenia dostaw prądu. Wiceszef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko poinformował, że prawie 1,5 miliona konsumentów zostało bez prądu. Szef ukraińskiego koncernu energetycznego DTEK Maksym Timczenko podkreślił, że straty są poważne.

– Już 40 procent infrastruktury ukraińskiej zostało trafionych w rosyjskich atakach na infrastrukturę energetyczną – powiedział cytowany przez biznesalert.pl.

Wołodymyr Zełenski podkreślił, że rosyjska propaganda myli się myśląc, że ataki na infrastrukturę krytyczną wpłyną na osłabienie się determinacji ukraińskiego narodu.

Prezydent Ukrainy przekazał, że masowe ataki Rosjan występowały w sobotę na niezwykle rozległym obszarze – w tym na Wołyniu, w Odessie, regionie Chmielnickim, Dniepropietrowskim, w Równem, Mikołajowie i w Zaporożu.

W ciągu dnia armia rosyjska ponownie masowo ostrzelała ukraińską infrastrukturę energetyczną. Jak ustalił Sztab Generalny, Rosjanie przeprowadzili 40 ataków rakietowych i 16 ataków z wykorzystaniem irańskich dronów Shahed-136. Wojsko ukraińskie zestrzeliło 20 pocisków manewrujących i 11 bezzałogowców. W wyniku ataków są problemy z dostępem do prądu w dziesięciu ukraińskich obwodach, między innymi w regionach chmielnickim, czerkaskim i mikołajowskim.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com