Z rąk Rosjan w obwodzie ługańskim zginęło 13 cywilów. Atak najeźdźcy został jednak odparty
Minionej doby w wyniku rosyjskich ostrzałów w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy zginęło 13 cywilów. Rosyjski szturm na Siewierdonieck został jednak odparty – poinformował w piątek szef władz obwodowych Serhij Hajdaj, cytowany przez stację Sky News.
2 osób zginęło w Siewierdoniecku, a jedna w innej z miejscowości ostrzelanej przez Rosjan. Przeprowadzony przez nich szturm na Siewierdonieck zakończył się jednak niepowodzeniem, a wojska rosyjskie poniosły straty i wycofały się – napisał Hajdaj na Telegramie, załączając zdjęcia zniszczonych ostrzałami budynków.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował w piątek, że Rosjanie prowadzili w rejonie Siewierdoniecka natarcie, ale ponieśli „znaczne straty i odeszli na wcześniej zajmowane pozycje”. Trwają działania bojowe w rejonie miejscowości Toszkiwka w rejonie (powiecie) siewierodonieckim – dodano.
Od początku inwazji na Ukrainę wojsko rosyjskie straciło już około 28,7 tys. żołnierzy, w tym około 200 w ciągu ostatniej doby – ogłosił dziś Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w komunikacie.
Minionej doby wojska rosyjskie straciły też samolot, śmigłowiec, 9 czołgów, 27 pojazdów opancerzonych, system artylerii, wieloprowadnicową wyrzutnię rakiet oraz 5 dronów – wynika z komunikatu.
Największe straty Rosja poniosła minionej doby w okolicach Bachmutu w obwodzie donieckim na południowym wschodzie Ukrainy – zaznaczono.
Według ukraińskiego sztabu łączne straty sił rosyjskich od 24 lutego do 20 maja wynoszą: 1263 czołgi, 3090 pojazdów opancerzonych, 204 samoloty, 168 helikopterów, 596 systemów artyleryjskich, 200 wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet, 93 systemy przeciwlotnicze, 2162 pojazdy i cysterny, 13 jednostek pływających i 460 dronów.
Źródło: niezalezna.pl, PAP