Ireneusz Jaki odwołany ze stanowiska prezesa miejskiej spółki w Opolu. Jest oskarżany o mobbing

Fot. Piotr Zapotoczny / Agencja Wyborcza.pl

Ireneucz Jaki został odwołany ze stanowiska prezesa zarządu spółki Wodociągi i Kanalizacja w Opolu. Oprócz niego zwolnionych zostało także dwóch wiceprezesów. Jak dowiedział się TVN24, decyzje te mają na celu „uspokojenie sytuacji”. Jaki jest oskarżany o mobbing, a sprawą zajmuje się prokuratura.

Ireneusz Jaki, ojciec europosła i byłego wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego, w 2014 r. został wiceprezesem miejskiej spółki Wodociągi i Kanalizacja w Opolu. W 2015 r. objął funkcję prezesa. W styczniu 2022 r. siedmiu pracowników złożyło oświadczenie do zarządu i rady nadzorczej, w którym informowało o „atmosferze strachu” wywoływanej od lat przez Ireneusza Jakiego. Sygnały o mobbingu badały Państwowa Inspekcja Pracy i prokuratura. Mężczyzna został zawieszony w pełnieniu swojej funkcji.  

Na początku października decyzją sądu w Opolu prezes Jaki został przywrócony do pracy. Dziesięcioro pracowników tego samego dnia odmówiło wykonywania swoich obowiązków i poszło na zwolnienie – informuje TVN24. Jak podaje portal, w poniedziałek Jaki został odwołany z funkcji prezesa zarządu spółki Wodociągi i Kanalizacja w Opolu.

„W dniu 7 listopada 2022 roku Rada Nadzorcza Spółki Wodociągi i Kanalizacja w Opolu Sp. z o.o. podjęła uchwałę o odwołaniu z Zarządu Spółki Członków Zarządu: Pana Ireneusza Jakiego – Prezesa Zarządu, Pani Agnieszki Maślak oraz Pana Sebastiana Paronia – Wiceprezesów Zarządu” – brzmi komunikat cytowany przez TVN.

Przewodnicząca rady Anna Habzda zaznaczyła, że każda z osób została odwołana z innego powodu, a decyzja została podjęta niejednogłośnie w głosowaniu tajnym. Jej celem jest uspokojenie sytuacji w spółce.

– Rada podejmuje uchwały kolegialnie większością głosów i nie może być blokowana przez jednego członka Rady Nadzorczej – przekazała Habzda. Dodała, że nowym prezesem został Paweł Kawecki.

Ireneusz Jaki oskarżał nowych członków zarządu

W kwietniu Ireneusz Jaki skierował do prezydenta Opola pismo, w którym wskazywał, że jego zdaniem, to nowi członkowie zarządu negatywnie wpływają na sytuację w spółce, wprowadzają podziały, marginalizują kompetentnych pracowników.

 Złożył też zawiadomienie do prokuratury, w którym zarzucał, że nowi członkowie zarządu, a także dwoje członków rady nadzorczej i główny księgowy narazili spółkę na utratę 14 mln zł w związku z nieodpowiednim wyborem dostawcy prądu w ramach przetargu. Firma wycofała się potem z umowy, doszło do ugody. Ireneusz Jaki wskazuje, że przetarg był rozstrzygany wtedy, kiedy przechodził operację i sam był odcinany od informacji na ten temat.

Ireneusz Jaki jeszcze w lipcu przekonywał, że zarzuty ze strony pracowników mają związek ze złożonym przez niego do prokuratury zawiadomieniem. Zaznaczał, że nie są one prawdziwe. W maju Ireneusz Jaki został zawieszony w obowiązkach na trzy miesiące przez radę nadzorczą. 

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com