Marsz Niepodległości. Połowa Polaków jest przeciwna pochodowi Roberta Bąkiewicza 

Marsz Niepodległości Roberta Bąkiewicza nie cieszy się dużą sympatią Polaków – wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. 47 proc. Polaków uważa, że nie powinien on przechodzić ulicami Warszawy. Skrajnie odmienny stosunek do wydarzenia ma elektorat PiS.

Nadchodząca edycja Marszu Niepodległości będzie przebiegała pod hasłem „Silny Naród. Wielka Polska”. Robert Bąkiewicz, organizator wydarzenia, w rozmowie z serwisem TVP Info zapowiedział drobne zmiany w formule pochodu. – Jeszcze bardziej niż w poprzednich latach będziemy stawiali na to, aby było mniej okrzyków, a więcej wspólnego śpiewania pieśni patriotycznych – deklarował. Mimo to niemal połowa Polaków uważa, że Marsz Niepodległości nie powinien przechodzić ulicami Warszawy 11 listopada.

Marsz Niepodległości? Wyborcy PiS na tak, opozycji – na nie

Sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski został przeprowadzony w dniach 4-5 listopada 2022 r. Ankietowanych zapytano, „czy 11 listopada ulicami Warszawy powinien przejść Marsz Niepodległości organizowany przez środowiska narodowe pod wodzą Roberta Bąkiewicza?”.

Wyniki badania wskazały, że aż 47 proc. jest temu przeciwnych – „zdecydowanie nie” wybrało aż 36,8 proc. pytanych, „raczej nie” – 10,2 proc. Zielone światło daje marszowi 38,4 proc. respondentów, a 14,6 proc. nie ma zdania.

Skrajnie odmienny stosunek do wydarzenia przedstawili wyborcy PiS i partii opozycyjnych. Wśród sympatyków obozu rządzącego jest 70 proc. zwolenników pochodu Roberta Bąkiewicza. 5 proc. wskazało, że wydarzenie nie powinno się odbyć. 25 proc. nie ma na ten temat zdania.

Inaczej głosy rozkładają się wśród elektoratu opozycji. 75 proc. badanych uważa, że pochód z okazji 11 listopada nie powinien się odbyć. Aprobatę wyraziło zaledwie 22 proc. ankietowanych. 3 proc. nie ma zdania.

Uzasadnienie postanowienia ws. Marszu Niepodległości

Przeciwnicy Marszu Niepodległości zarzucają jego organizatorom propagowanie faszyzmu, antysemityzmu oraz rasizmu, a także głoszenie poglądów ksenofobicznych i dotyczących białej supremacji. W trakcie wydarzenia wielokrotnie dochodziło do zamieszek oraz starć z policją.

W 2021 roku Sąd Okręgowy i Sąd Apelacyjny na wniosek prezydenta Warszawy zawiesiły decyzję o cykliczności imprezy. Orzeczenie unieważnił dopiero wyrok Sądu Najwyższego, ogłoszony 20 października 2022.

„Istotny jest cel zgromadzenia, który musi pokrywać się z tym, co zostało wyrażone w decyzji wojewody, wyrażającej zgodę na rejestrację Marszu Niepodległości jako zgromadzenia cyklicznego. W decyzji Wojewody Mazowieckiego wskazano wyraźnie, że każdorazowo celem takiego zgromadzenia jest uczczenie rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości i wyrażenie dumy narodowej, co miało przecież miejsce. Bez wątpienia taki cel był również realizowany przez wydarzenie w 2020 r.” – pisał w uzasadnieniu Sąd Najwyższy.

„Cykliczność Marszu Niepodległości została przywrócona. Marsz Niepodległości będzie się odbywał cyklicznie przez 3 lata” – poinformował dzień później prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz.

Źródło: gazeta.pl