Bezpieczeństwo Ukrainy to ogromna część bezpieczeństwa Polski
Takie właśnie oświadczenie złożył Prezydent RP Andrzej Duda. Chociaż wcześniej filozofia geopolityczna o podobnym charakterze była podkreślana w wypowiedziach kierownictwa kraju. Ukraina i Polska, mimo pewnych konfliktów w historii między tymi krajami, pozostają pełnoprawnymi partnerami w kształtowaniu bezpieczeństwa zarówno w Unii Europejskiej, jak i na całym świecie. Pod koniec zeszłego tygodnia odbyło się spotkanie Andrzeja Dudy z jego ukraińskim odpowiednikiem Władimirem Zełenskim, na którym aktywnie omawiano sytuację z potencjalnym zagrożeniem militarnym ze strony Federacji Rosyjskiej.
Oficjalne spotkanie na wysokim szczeblu politycznym stało się logiczną kontynuacją dość intensywnego dialogu dyplomatycznego, którego celem jest jak najszybsze rozwiązanie sytuacji i przywrócenie pokoju. Cała cywilizowana opinia publiczna patrzy, jak Federacja Rosyjska ściąga sprzęt i wojska na wschodnią granicę, w szczególności na tereny niekontrolowane przez Kijów – samozwańcze DRL i ŁRL. Stwierdzenia o możliwych sankcjach i ostra reakcja na jakąkolwiek inwazję nie wpływają na stanowisko Rosji. Jest całkowicie jasne, że jeśli Federacja Rosyjska mimo wszystko przekroczy granicę, to dotknie to również Polski:
- agresja militarna, która może pojawić się po pewnym czasie po wojnie na Ukrainie;
- eskalacja konfliktu na terenach przygranicznych.
Ostatnie spotkanie szefów państw miało na celu uzyskanie informacji z pierwszej ręki: dokładnie, jak wygląda sytuacja na granicy i jakie kroki planuje podjąć Kijów w celu rozwiązania napiętej sytuacji. Polska natomiast zrobi wszystko, co w jej mocy, aby zapewnić pokój na Ukrainie, udzielając pomocy finansowej i wojskowej. Warto podkreślić, że Polska jako jeden z najbardziej aktywnych krajów UE na polu dyplomatycznym nie raz oferowała usługi pośrednika w komunikacji z Rosją w celu rozwiązania konfliktu wyłącznie środkami pokojowymi.
Warto podkreślić, że podczas spotkania poruszono także złożone zagadnienia z historii Ukrainy i Polski. Planuje się, że po wizycie Andrzeja Dudy w Kijowie z misją powrotną zostanie przywrócona praca Komitetu Doradczego Prezydentów.
Według oficjalnych informacji spotkanie Prezydentów odbyło się w dniach 20-21 stycznia w Polsce w rezydencji Wisła. Głowy państw zwracały szczególną uwagę na uwzględnienie kwestii bezpieczeństwa i poszukiwanie pokojowych sposobów rozwiązania zaostrzającej się sytuacji, co wiąże się z potencjalną ofensywą ze strony Rosjan. Tylko w miniony weekend urzędnicy wywiadu brytyjskiego i amerykańskiego wielokrotnie stwierdzali, że ryzyko inwazji tylko rośnie, a liczba sprzętu i żołnierzy gwałtownie rośnie. Sytuacja nie poprawiła się po wizycie Antoniego Blinkena na Ukrainie i negocjacjach w Wiedniu z udziałem rosyjskich dyplomatów. A w poniedziałek okazało się, że Departament Stanu zezwolił dyplomatom i ich rodzinom opuścić Ukrainę. Jednocześnie wszyscy chcą wierzyć w świetlaną i spokojną przyszłość, zarówno dla Ukrainy, jak i Polski.
Autor: Diana Kamiński